Rafał Trzaskowski uhonorował Stanisława Soykę podczas pogrzebu. Wzruszający gest
Stanisław Soyka został pochowany 8 września 2025 roku. Pogrzeb miał charakter państwowy. Podczas ceremonii zauważono wzruszający gest Prezydenta Warszawy. Na grobie Soyki złożono wieniec w barwach miasta stołecznego Warszawy od Rafała Trzaskowskiego.
Stanisław Soyka, wybitny polski muzyk, zmarł nagle 21 sierpnia 2025 roku w wieku 66 lat. Jego śmierć nastąpiła w Sopocie, tuż przed planowanym występem na Top of the Top Sopot Festival, co wstrząsnęło światem kultury i fanami. Ciało artysty znaleziono w hotelu, a prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Soyka od lat zmagał się z cukrzycą typu II, co wpłynęło na jego styl życia i zdrowie. 8 września odbył się pogrzeb artysty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Motyka w pięknych słowach wspomina Joanne Kołaczkowską. "Joasiu, nie wiem jak to będzie bez Ciebie"
Pogrzeb Stanisława Soyki. Rafał Trzaskowski przysłał wieniec
Pośród innych wieńców i kwiatów, wśród których stanęła urna z prochami Stanisława Soyki, można było zauważyć ten w kolorach żółci i czerwieni, czyli barwach stolicy. Wieniec przysłał Rafał Trzaskowski, Prezydent Warszawy, aby uhonorować zmarłego artystę.
Rodzina prosiła, by żałobnicy nie przynosili kwiatów na pogrzeb Stanisława Soyki. Zamiast tego poprosili o datki dla hospicjum dziecięcego w Lublinie, z którym wokalista był związany i na rzecz którego działał. Rafał Trzaskowski postanowił jednak z honorami pożegnać wielkiego artystę. Kwiaty w jego imieniu przynieśli przedstawiciele Straży Miejskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Stoparczyk dopiero co pożegnała Kołaczkowską i Soykę. Teraz jej słowa nabrały nowego znaczenia
Tak wyglądała urna z prochami Stanisława Soyki
Urna z prochami Stanisława Soyki przyciąga uwagę swoją niezwykłą formą, przypominając rzeźbę wykonaną z naturalnego kamienia z metalowymi, zdobionymi uchwytami. Prosta, a jednocześnie symboliczna, oddaje charakter artysty, który łączył w swojej twórczości naturalność i głębokie emocje.
Obok urny ustawiono zdjęcie Soyki przy mikrofonie, co podkreśla jego pasję do muzyki. Ten kontrast między trwałością kamienia a ulotnością dźwięków pięknie oddaje symbolikę jego życia i twórczości.