Pogrzeb Stanisława Soyki. Artysta zostanie pochowany w niezwykłej urnie
Zaczyna się pogrzeb Stanisława Soyki. Na miejscu gromadzą się żałobnicy, którzy chcą pożegnać wielkiego artystę. Wokalista zostanie pochowany w niezwykłej urnie.
Stanisław Soyka, wybitny polski muzyk, zmarł nagle 21 sierpnia 2025 roku w Sopocie, w dniu planowanego występu na festiwalu Top of the Top. Jego śmierć wstrząsnęła światem kultury, a transmisja wydarzenia została przerwana, by poinformować o tej tragedii. Prokuratura wszczęła śledztwo, a sekcja zwłok nie wykazała udziału osób trzecich, jednak przyczyna zgonu pozostaje nieznana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Motyka w pięknych słowach wspomina Joanne Kołaczkowską. "Joasiu, nie wiem jak to będzie bez Ciebie"
Pogrzeb Stanisława Soyki
Pogrzeb Stanisława Soyki zaplanowano na 8 września w Warszawie. Ceremonia rozpoczęła się mszą świętą w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Saskiej Kępie, a następnie artysta spocznie na Wojskowych Powązkach. Rodzina zaapelowała, aby pożegnanie miało charakter spokojny i pełen refleksji – bez fotografowania czy składania oficjalnych kondolencji.
Zamiast kwiatów bliscy proszą o wsparcie finansowe dla hospicjum dziecięcego w Lublinie, z którym Soyka był związany. Takie rozwiązanie ma podkreślać wartości, które muzyk wyznawał przez całe życie – empatię i troskę o drugiego człowieka. Miejsce pochówku, wybrane nieprzypadkowo, stawia go w gronie wybitnych osobowości polskiej kultury.
CZYTAJ TAKŻE: Maria Szabłowska wspomina relację Stanisława Soyki z żoną. Dzwonił do niej nawet w środku wywiadu
Stanisław Soyka będzie pochowany w nietypowej urnie
Urna Stanisława Soyki przyciąga uwagę swoją niezwykłą formą – przypomina rzeźbę wykonaną z naturalnego kamienia, z metalowymi, zdobionymi uchwytami. Prosta, a jednocześnie symboliczna, oddawać ma charakter artysty, który przez całe życie łączył w swojej twórczości naturalność i głębokie emocje.
Obok urny ustawiono zdjęcie Soyki przy mikrofonie – takiego właśnie chcieli go zapamiętać bliscy i wielbiciele: uśmiechniętego, zatopionego w muzyce. Ten kontrast między trwałością kamienia a ulotnością dźwięków pięknie oddaje symbolikę jego życia i twórczości.
Tuż obok ustawiono także odznaczenie, jakie otrzymał Stanisław Soyka w 2009 roku od prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego - Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
CZYTAJ TAKŻE: Stoparczyk dopiero co pożegnała Kołaczkowską i Soykę. Teraz jej słowa nabrały nowego znaczenia