Rafał Maślak często nie przyznaje się do ojca. Tylko nam wyjawił dlaczego
Rafał Maślak wprowadza swoją rodzinę na salony. Na razie skupił się na bracie. Olek przeprowadził się do niego do Warszawy, ale jak wyznał nam Rafał nie wytrzymuje tempa stołecznego życia. Okazuje się, że Rafał równie często chodzi na imprezy z ojcem. Jednak często ukrywa, że to jego tata i podaje go za kuzyna.
Tata to jest bajerant. On to jest dla nas jak brat. Gadka ta sama, uwierz mi - nikt by nie pomyślał, że to jest mój tata, nawet moich znajomych kiedyś wkręcałem, że to jest mój kuzyn i oni to łykali, a na koniec imprezy mówię "nie, ale to jest mój tata". "Co? Co?" - pytają - powiedział Rafał serwisowi JastrząbPost