Eurowizja 2017: Rafał Brzozowski wygwizdany na preselekcjach. Nie wytrzymał i ostro odpowiedział. Ocenił też wygraną Kasi Moś

Preselekcje do Eurowizji 2017 za nami. Wygrała Kasia Moś, która ostatecznie pokonała Rafała Brzozowskiego. Wysoki wynik wokalisty nie ucieszył fanów konkursu, którzy oglądali koncert na żywo w studiu TVP. Publiczność zaczęła gwizdać, gdy okazało się, że widzowie i jury wysoko ocenili piosenkę Sky Over Europe. Na reakcję ze strony wokalisty nie musieliśmy długo czekać.

Rafał Brzozowski wygwizdany na Eurowizji 2017

Aneta Błaszczak

19 lutego 2017, 01:05

Na Facebooku Brzozowskiego pojawił się wpis z gratulacjami dla zwyciężczyni i komentarzem w sprawie skandalu:

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie mile słowa i bardzo dużą ilość głosów. Dzięki Wam zająłem bardzo wysokie 2 miejsce. Gratuluję Kasi Moś zwycięstwa i życzę powodzenia w Kijowie. Pozostał mi tylko mały niesmak w zachowaniu niektórych osób podczas koncertu i wyników. Szkoda, że nie można czasem z szacunkiem dla innych rywalizować. Gratuluję pozostałym artystom świetnych występów i jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za głosy i wsparcie. Jest 2 miejsce więc cieszę się bardzo . Wszystkiego dobrego!

Rafał Brzozowski nie jest pierwszym wygwizdanym na preselekcjach artystą. W 2008 roku z podobną presją ze strony publiczności spotkała się Natasza Urbańska. Zdenerwowana gwiazda odpowiedziała na zaczepki pokazując język. Rafał do końca zachował klasę i nie zdecydował się na równie ostry gest.

Czy publiczność przesadziła gwiżdżąc na Brzozowskiego? W końcu każdy miał prawo ocenić jego piosenkę tak jak chciał.