Psotny William przykuwa wzrok ekspertów. Co to mówi o jego związku z chorą Kate?
W uroczystości Dnia Podwiązki wziął udział król Karol III z królową Camillą, a towarzyszył im William. Jeden ruch księcia sprawił, że rzucił się w oczy specjaliście od mowy ciała.
17 czerwca obchodzono w Wielkiej Brytanii Dzień Podwiązki - święto, którego celem jest upamiętnienie najstarszego, a zarazem najwyższego stopnia rycerskiego. Na miejscu była rodzina królewska, choć niestety w ich gronie próżno było szukać chorej na nowotwór Kate. Co tam się wydarzyło?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agustin Egurrola wskazał najgorzej tańczącą gwiazdę WSZYSTKICH edycji Tzg!
Nieoczekiwany gest Williama
Portal "Mirror" rozpisuje się o tym, jak książę William spojrzał w stronę swojej ciotki Sophie i się uśmiechnął. Bardzo mocno i szczerze. Gest ten ocenił ekspert od mowy ciała, Darren Stanton.
William okazywał prawdziwe zainteresowanie ceremonią. Utrzymywał silny kontakt wzrokowy i pokazywał autentyczne uśmiechy, zajmujące całą twarz. Mrugnął też do kamery i szeroko się uśmiechnął, co sugeruje, że jest w dobrym humorze, ale także nie boi się być w zabawnym i psotnym nastroju - wyjaśnił specjalista.
Zdaniem eksperta, wiele mówi to o zmianie pewnych wzorców w zachowaniu Willa.
To pokazuje, że jest w dobrym miejscu i czuje się bardzo pewny siebie. Oznacza to również, że chciał trochę odejść od swojego standardowego zachowania. Fakt, że może to robić tak swobodnie, oznacza, że naprawdę odnalazł się w swojej roli i czuje się całkowicie zrelaksowany podczas takich okazji jak ta. Oczywiste jest też, że był zadowolony, widząc tak wielu ludzi, którzy pojawili się, aby pokazać swoje wsparcie w Windsorze.
William nie chce być jak ojciec?
Zdaniem eksperta, William nie powiela schematów ojca i stara się zachowywać swobodnie, jednocześnie ciesząc się wydarzeniem, w którym uczestniczy. Czy dobry humor Williama to zasługa poprawiającego się zdrowia księżnej Kate?
Na to trudno odpowiedzieć, ale pewnie jakiś wpływ na to ma. Ekspert zauważył jednak różnicę między parami:
Król i królowa podchodzą do wszystkiego ze spokojem. Okazali mieszankę emocji. Z jednej strony Karol sprawia wrażenie poważnego i skupionego, podchodzi do tego bardzo na serio oraz chce pokazać, że spełnia swoją rolę jako reprezentant państwa. Chociaż wchodzi w interakcję z Camillą, jest bardzo skoncentrowany i nie chce czuć się rozproszony. Jego kontakt wzrokowy pozostał silny i tylko kilka razy się rozluźnił. Był bardzo świadomy tego, w jaki sposób bierze udział w spotkaniu.
Jak ekspert ocenił zachowanie królowej Camilli?
Camilla uśmiecha się i jest o wiele bardziej zrelaksowana. Te uśmiechy są szczere i autentyczne, nie czuje się w żaden sposób, że są wymuszone. Mówi nam, że jest w swoim żywiole i widać, że lubi uczestniczyć w królewskich spotkaniach z Karolem. Przychodzi jej to bardzo naturalnie. Szła z konkretnym celem i dużą pewnością siebie, ponieważ trzymała wyprostowaną postawę.