Wychudzona Céline Dion bez stanika na salonach! To najodważniejszy strój w jej karierze!
Celine Dion w Paryżu zaskakuje kreacjami. Niepokojąco wychudzona gwiazda w towarzystwie 34-letniego kochanka pojawiła się kolejny raz na francuskich salonach. Nie miała na sobie stanika, a jej kreacja należy do najodważniejszych w karierze wokalistki. Jak wyglądała?
26.01.2019 | aktual.: 26.01.2019 14:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Celine Dion ostatnimi czasy mocno martwi swoich fanów. Piękna diwa, której imię i głos towarzyszą od lat kilku ostatnim pokoleniom nigdy nie była klasyczną pięknością, ale uchodziła za wzór dla wielu kobiet. Jej niezwykła uroda w połączeniu z nienagannym kobiecym stylem sprawiały, że nastolatki i kobiety stawiały ją sobie za idolkę i chętnie upodabniały się do utalentowanej wokalistki. Niestety, od jakiegoś czasu Celine nie wygląda zbyt dobrze. Przeraźliwie szczupła sylwetka i wychudzona twarz gwiazdy bardzo martwią jej wielbicieli, ale nie tylko to uległo zmianie.
Celine pojawiła się w Paryżu przy okazji organizowanych tam właśnie pokazów, poprzedzających zimowy tydzień mody. Towarzyszy jej 34-letni Pepe Munoz, uważany za kochanka wokalistki - co sugeruje ilość czułych i bardzo intymnych gestów, na które para pozwala sobie publicznie. Uwagę zwraca jednak przede wszystkim kreacja Dion, która postawiła na czarny kombinezon z wymyślnymi bufkami na rękawach oraz niebagatelnie dużym dekoltem. Wokalistka nie założyła stanika pod strój, a jej piersi w ryzach utrzymywał tylko półprzezroczysty, cienki pasek czarnego materiału. Na głowie miała stylowy toczek, a twarz zakryła oryginalnymi okularami.
To prawdopodobnie najodważniejszy strój w jej kreacji. Myślicie, że stroi się tak dla Pepe?