Będzie skandal? Pogrzeb 24-letniego Dominika z „Warsaw Shore” wywołał ferment w mediach. Słowa księdza szokują

Dominik Raczkowski nie żyje. Taka informacja obiegła media w niedzielę 20 marca. 24-latek został potrącony przez samochód, gdy przechodził przez przejście dla pieszych. O wszystkim poinformowały za pośrednictwem social mediów osoby z jego otoczenia.

Dominik Raczkowski - Warsaw ShoreDominik Raczkowski - Warsaw Shore
Magda Kwiatkowska
W pewnym momencie zaczął się gorzej czuć, przyszedł w międzyczasie inny lekarz i poinformował, że nie wygląda to dobrze i zabrali go na blok operacyjny. Dominik dał nam telefon i powiedział, żebyśmy coś napisali do jego rodziny i poinformowali was, co się dzieje w razie czego, i mówili na bieżąco, jaka jest sytuacja. Chyba ma złamaną rękę, jest poobdzierany, obolały i nie czuje nic od pasa w dół i niebezpiecznie mu ciśnienie urosło, przez to słabo się poczuł .

Z relacji świadków wynikało, że po przybyciu jego matki do szpitala, lekarze poinformowali, że doznał poważniejszych urazów.

Jest mama i mamy więcej informacji. Mianowicie jest źle. Dwukrotnie był reanimowany, uszkodzony kręgosłup, pęknięta czaszka. Lekarze walczą, operacja trwa. Trzymamy kciuki - brzmiał kolejny komunikat.

Nieco później na jego profilu na Instagramie ukazało się czarno-białe zdjęcie oraz data urodzin i śmierci. Internauci pospieszyli z kondolencjami, jednak w krótkim czasie zaczęli mieć spore wątpliwości.

Pogrzeb Dominika z Warsaw Shore

Kilka godzin po przekazaniu dramatycznych informacji na profilu Dominika na Instagramie ukazała się klepsydra informująca o pogrzebie. Czytamy w niej, że uroczystości żałobne odbędą się 23 marca o godzinie 12:30 w Kościele Św. Józefa w Katowicach. Następnie ciało zostanie złożone na przykościelnym cmentarzu.

Internauci zaczęli wątpić w prawdziwość tych informacji. Pomponik zdecydował się poprosić o oficjalny komentarz przedstawiciela rzeczonej parafii. Słowa księdza wprawiają w osłupienie.

W najbliższą środę nie mamy zaplanowanego pogrzebu Dominika Raczkowskiego. Pierwsze o tym słyszę. Prawdopodobnie musiał Pan zostać wprowadzony w błąd - powiedział proboszcz.

Osoby zainteresowane tą sprawą także wykonały telefon na plebanię i otrzymały dokładnie taką samą odpowiedź. Niektórzy sugerują, że to może być zakrojona na szeroką skalę akcja mająca na celu zwiększenie zasięgów na Instagramie. Wskazują, że nie bez powodu nagle w czasie, gdy miał wypadek, z jego profilu usunięto wszystkie zdjęcia, a żeby zobaczyć, jakie treści są na nim udostępniane, trzeba poprosić o dostęp.

Na oficjalnym profilu Warsaw Shore w social mediach pod jednym z najnowszych zdjęć rozgorzała dyskusja na ten temat.

Dominik MTV żyje. Jest potwierdzona informacja przez jego rodzinę i znajomych. Wymyślił swoją śmierć dla zasięgów na Instagramie.Taki pogrzeb w takim miejscu nie istnieje. Jak napisałam mu prawdę to od razu mnie zablokował - napisała jedna z obserwatorek.

Cała ta sprawa jest bardzo zagmatwana, nie mniej jednak w odpowiedzi na liczne zapytania, na Instastory Dominika ukazał się kolejny komunikat.

Rozumiemy, że możecie mieć różnorakie odczucia i podejście do tej sytuacji. Ale w imieniu bliskich osób prosimy o zaprzestanie prób kontaktu z Dominika bliskimi. Naprawdę w tej sytuacji ostatnią rzeczą jaką potrzebujemy jako bliscy, to liczne telefony i złośliwe komentarze.

W dalszej części zaapelowano o to, by nie szerzyć nieprawdziwych informacji:

Jeżeli nie potraficie uszanować sytuacji, to chociaż darujcie sobie komentarze w danej sytuacji, a swoje zdanie zostawcie dla siebie, bo po ludzku nie wypada.

Autor tekstu wskazał, że nikt z rodziny nie kontaktował się z osobami, które wątpią w śmierć Dominika.

Rodzina nie rozmawiała z żadną z osób wypowiadających się w komentarzach więc prosimy o zaprzestanie pisania takich bredni.

Co myślicie na ten temat?

  • Dominik Raczkowski - Warsaw Shore
  • Nie żyje Dominik Raczkowski z Warsaw Shore
  • Dominik Raczkowski - Warsaw Shore
  • Dominik Raczkowski - Warsaw Shore
  • Dominik Raczkowski - Warsaw Shore
  • Dominik Raczkowski - Warsaw Shore
  • Dominik Raczkowski - Warsaw Shore
  • Nie żyje Dominik Raczkowski z Warsaw Shore
[1/8] Dominik Raczkowski - Warsaw Shore Źródło zdjęć: |

Wybrane dla Ciebie

Zusje porzuciła Polskę i podbija rynek w Rosji. "Była Słowianką, została Rosjanką"
Zusje porzuciła Polskę i podbija rynek w Rosji. "Była Słowianką, została Rosjanką"
Filip Chajzer zabrał głos po premierze "Idź na całość". Mówiono, że to on ma współprowadzić program
Filip Chajzer zabrał głos po premierze "Idź na całość". Mówiono, że to on ma współprowadzić program
Mateusz Hładki ujawnił na wizji SEKRET gwiazdy "Top Model". Nie kryła zmieszania
Mateusz Hładki ujawnił na wizji SEKRET gwiazdy "Top Model". Nie kryła zmieszania
Dorota Gardias trafiła do SZPITALA. "Jestem wdzięczna, że wszystko dobrze się skończyło"
Dorota Gardias trafiła do SZPITALA. "Jestem wdzięczna, że wszystko dobrze się skończyło"
Stoparczyk dopiero co pożegnała Kołaczkowską i Soykę. Teraz jej słowa nabrały nowego znaczenia
Stoparczyk dopiero co pożegnała Kołaczkowską i Soykę. Teraz jej słowa nabrały nowego znaczenia
Piotr Mróz WKURZYŁ SIĘ w trakcie wywiadu. "Zaprosiliście mnie po to, żeby mi ubliżać?!"
Piotr Mróz WKURZYŁ SIĘ w trakcie wywiadu. "Zaprosiliście mnie po to, żeby mi ubliżać?!"
Już dziś wielki hit w TVP. To rzadka okazja
Już dziś wielki hit w TVP. To rzadka okazja
Maciej Orłoś poślubił młodszą o 22 lata ukochaną. "Jestem bardziej zazdrosny"
Maciej Orłoś poślubił młodszą o 22 lata ukochaną. "Jestem bardziej zazdrosny"
Patrycja Markowska świętuje pierwszą rocznicę ślubu. Wreszcie pokazała zdjęcia z ceremonii
Patrycja Markowska świętuje pierwszą rocznicę ślubu. Wreszcie pokazała zdjęcia z ceremonii
Tak zaczęła się miłość Roberta i Anny Lewandowskich. Mieli starego Fiata i karaluchy w mieszkaniu
Tak zaczęła się miłość Roberta i Anny Lewandowskich. Mieli starego Fiata i karaluchy w mieszkaniu
Partnerka Marcina Hakiela o związku z obcokrajowcem. Zostawiła krótki wpis
Partnerka Marcina Hakiela o związku z obcokrajowcem. Zostawiła krótki wpis
Uczestnik odwrócił trzy fotele w "The Voice". Michał Szpak: "Abstrakcyjna poprzeczka"
Uczestnik odwrócił trzy fotele w "The Voice". Michał Szpak: "Abstrakcyjna poprzeczka"