NewsyPaulina Smaszcz komentuje aferę ze zdjęciem "wnuczki". Oberwało się nie tylko Kurzajewskiemu i Cichopek...

Paulina Smaszcz komentuje aferę ze zdjęciem "wnuczki". Oberwało się nie tylko Kurzajewskiemu i Cichopek...

Paulina Smaszcz
Paulina Smaszcz
Krystyna Miśkiewicz
09.03.2023 13:40, aktualizacja: 09.03.2023 16:16

Paulina Smaszcz nie daje o sobie zapomnieć tabloidom. Wróciła na pierwsze strony gazet za sprawą konfliktu z byłym mężem. Mentorka kobiet w kolejnych wywiadach mówiła, że ma mu sporo do zarzucenia i podawała kolejne przykłady. Jak wspomniała chodziło jej głównie o relacje z synami, czyli 25-letnim Franciszkiem i 16-letnim Julianem. Sporo mówi się ostatnio zwłaszcza o starszym z nich. Wszystko ze względu na to, że kilka dni temu po raz pierwszy został ojcem.

Informacjami o narodzinach pierwszej wnuczki podzielił się w sieci Maciej Kurzajewski, ale także jego była żona, Paulina Smaszcz. Widać było, że obydwoje są bardzo szczęśliwi z faktu, że ich starszy syn został ojcem.

Jestem najszczęśliwszą BABCIĄ na świecie. Kocham moją wnuczkę, moją synową i moich synów. Nic poza tym się nie liczy. To jest mój azymut życia i dla nich warto żyć.

W Dniu Kobiet zarówno Maciej jak i jego była żona podzielili się w sieci zdjęciami związanymi z wnuczką. Dziennikarz pokazał swoją wizytę w butiku z akcesoriami dla najmłodszych, gdzie zrobił spore zakupy dla dziewczynki. Na profilu Pauliny pojawiło się natomiast zdjęcie niemowlęcia z zasłoniętą twarzą, co jednoznacznie można było wtej sytuacji interpretować, jako publikacje fotografii, na której znajduje się jej wnuczka.

Po kilku godzinach dopatrzono się jednak, że zdjęcie zostało wykonane w 2019 roku przez jedną z firm zajmującą się produkcją kocyków dla najmłodszych. Jako pierwszy o sprawie poinformował portal Pudelek, którego właścicielem jest grupa WP. Paulina postanowiła to wyjaśnić.

Paulina Smaszcz wyjaśnia zdjęcie "wnuczki". Uderza w Kasię Cichopek i Kurzajewskiego

Paulina Smaszcz zamieściła na swoim portalu społecznościowym zdjęcie, które fani jednoznacznie odczytali, jako fotografię wnuczki. Szybko wyszło jednak na jaw, że nie jest to córeczka jej syna. Poproszona o odniesienie się do sprawy Kobieta Petarda wystosowała oświadczenie, które przesłała między innymi do redakcji Świata Gwiazd.

Maciej Kurzajewski z panią Katarzyną Cichopek reklamuje sklep z ubrankami, lansując się na naszej wnuczce i mówi o niej, mówiąc jakby jego relacje ze starszym synem i naszą synową były przynajmniej pozytywne, a są tragiczne. Pani Katarzyna w ogóle w tych relacjach nie istnieje i raczej nie zaistnieje - przekazała na początku.

Wyjaśniła również, że zdjęcie, które opublikowała w sieci, pochodzi z reklamy kocyków.

Czy na moim zdjęciu gdziekolwiek wspominam o wnuczce? Szanuję moich synów, szanuję moją synową i moją najcudowniejszą wnuczkę. Zdjęcie pochodzi z reklamy kocyków. Bardzo pięknych z pięknymi dziećmi na reklamach. Uczę się w tym kraju od najlepszych, czyli tych, co kłamiąc o rodzinie i relacjach zarabiają pieniądze na reklamach, oszukując internautów i obserwujących - kontynuowała.

Katarzynę i Macieja nazwała "zakłamanymi". Uderzyła również w ich pracodawców i portale plotkarskie.

Jak widać może to łatwo zrobić, a kłamliwe, opłacane portale plotkarskie, głodne sensacji, kłamstw i agresji, łykają to jak masło. Może wreszcie ktoś zauważy, że poziom zakłamania tej pary osiągnął taki szczyt manipulacji i okłamywania społeczeństwa jak ich pracodawca oraz agresywny portal plotkarski promujący pod niebiosa tę kłamliwą parę zdrajców. Ręka rękę myje.

Na koniec wyjaśniła, że chce jedynie bronić swojej rodziny.

A teraz po raz kolejny możecie na mnie wylewać wiadro pomyj. Jako była żona, kochająca Matka i dojrzała kobieta w tym kraju, już się przyzwyczaiłam. Nie zabronicie mówić mi prawdy i stawać w obronie mojej rodziny - zakończyła oświadczenie.

Zdaje się, że swoim oświadczeniem Paulina szczegółowo wyjaśniła całe zamieszanie związane ze zdjęciem "wnuczki".

Paulina Smaszcz o narodzinach wnuczki

Na kilka dni przed narodzinami wnuczki Paulina przekazała w jednym z wywiadów, że z utęsknieniem czeka na moment, w którym zostanie babcią. Przyznała, że ma już spakowane walizki i czeka jedynie na sygnał od syna.

To zupełnie zdeterminowało teraz moje życie, nie planuję żadnych większych rzeczy i czekam. Mam już spakowane walizki i jak tylko dostanę sygnał, wsiadam w samolot i lecę do nich. Kobieta petarda będzie też babcią, to przepiękne, bardzo to przeżywam i to jest teraz najważniejsza rzecz w moim życiu – przekazała Smaszcz w rozmowie z Faktem.
Paulina Smaszcz pokazała wnuczkę
Paulina Smaszcz pokazała wnuczkę
Maciej Kurzajewski
Maciej Kurzajewski
Maciej Kurzajewski
Maciej Kurzajewski
Paulina Smaszcz
Paulina Smaszcz
Paulina Smaszcz
Paulina Smaszcz
Paulina Smaszcz
Paulina Smaszcz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także