NewsyPaulina Krupińska wróciła wspomnieniami do trudnych chwil. "Gazety pisały, że się roztyłam"
Paulina Krupińska wróciła wspomnieniami do trudnych chwil. "Gazety pisały, że się roztyłam"
Paulina Krupińska jest mamą dwójki dzieci. Jak zareagowała na wieść o ciąży Mariny? Czy jej zdaniem żona Wojciecha Szczęsnego podoła wyzwaniu bycia mamą dwóch pociech?
20.04.2024 20:37
Paulina Krupińska udzieliła nam szczerego wywiadu. W rozmowie z Karoliną Motylewską opowiedziała o macierzyństwie i nawiązała do ciąży Mariny.
Paulina Krupińska o ciąży Mariny
Czy zdaniem prezenterki, Marina da radę z dwójką dzieci ?
Wydaje mi się, że poradzi sobie wyśmienicie, dlatego, że na pierwszym dziecku matki się bardziej skupiają, bo jest to nowość, dopiero próbują siebie w tej roli, ale przy pierwszym dziecku popełnia się zdecydowanie więcej błędów. Przy drugim te wszystkie rzeczy są już znane i tak nie stresują, więc myślę, że poradzi sobie świetnie. Janek już też jest starszym chłopcem, więc będzie pomagał. To chyba było wyczekane przez nich dziecko.
Przypomnijmy, że swego czasu Marina zniknęła z Instagrama. Paulina tłumaczy dlaczego.
Nie śledzę bacznie każdego użytkownika, ale jeżeli zniknęła, to wydaje mi się, że to jej było potrzebne. Ja miałam taki moment - zarówno w pierwszej, jak i w drugiej ciąży, kiedy nie chciałam się tym dzielić. Był to dla mnie tak wyjątkowy czas i chcieliśmy go z Sebastianem i z naszą rodziną przeżyć bardzo intymnie.
Paulina Krupińska o swojej ciąży
O ciąży Pauliny media dowiedziały się zanim postanowiła publicznie ogłosić radosną nowinę. Jak wspomina ten czas?
Niestety - media mnie ubiegły. Na końcówce pierwszej ciąży zaczęły pisać o tym, że spodziewamy się dziecka i to było dosyć zabawne, kiedy widziałam, że za miesiąc rodzę, a pisali że jestem w trzecim miesiącu. Z kolei niektóre gazety pisały, że się roztyłam i dlatego się nie pokazuję i tak długo ukrywałam ciążę. Tak też nie było, ale to jest niesamowite, ile rewelacji możesz przeczytać na swój temat w prasie i na różnych portalach, więc jeżeli Marina to zrobiła teraz to znaczy, że była gotowa przyjąć te wszystkie gratulacje, ale również oczy wszystkich gapiów i osób, którzy są zainteresowani tą ciążą.