Ostra awantura w "Hotelu Paradise". Poleciały bluzgi: "Weź się ogarnij"
Akcja nowej edycji "Hotelu Paradise" nie zwalnia tempa. W najnowszym odcinku produkcji doszło do zażartej kłótni pomiędzy uczestnikami. W pewnym momencie poleciały bluzgi.
"Hotel Paradise" to popularny reality show, w którym uczestnicy walczą o wysoką nagrodę pieniężną. Aby przetrwać w programie, muszą zakończyć tydzień ze swoim partnerem u boku. W trakcie trwania show dołączają nowi uczestnicy, co wprowadza dodatkowe napięcie i wymaga od graczy strategicznego myślenia. Każdy z uczestników musi wybrać osobę, z którą spędzi najbliższe siedem dni, dzieląc z nią pokój i łóżko. Oczywiście, szybko pojawiają się rozmaite intrygi, a nawet dochodzi do zdrad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maria Jeleniewska komentuje aferę z influencerami. "Coś przerażającego"
Awantura w nowym odcinku "Hotelu Paradise"
W szóstym odcinku "Hotelu Paradise" nie zabrakło kolejnej dawki awantur pomiędzy uczestnikami. Bohaterami być może najbardziej zajadłej z nich byli Tymek i Alicja. W pewnym momencie wyszło kłamstwo Tymka, który sfabrykował "dla żartu" słowa Jadzi. To spotkało się z nieprzychylną reakcją nie tylko samej Jadzi, ale także Alicji, która siedziała tuż obok. Zarzuciła mu "pomówienia".
Ty weź się k***a Tymek ogarnij, w tym momencie. Takie pomawianie kogoś nie jest fajne. Ej serio, w******z mnie. Skoro tak nie powiedziała, to lepiej się wytłumacz. W*****ś mnie tym aktem, bo ja np. Jadzię lubię - powiedziała.
W odpowiedzi Tymek nie pozostał dłużny:
A ja Adiego lubię i twoje zachowanie powinno mnie w*****ć.
W końcu Alicja wstała i kontynuowała aferę, na końcu upokarzając Tymka słowami "Wypad z mojej sypialni". Oj, bez dwóch zdań będą mieli po tych słowach pod górkę.
ZOBACZ TEŻ: Nowy "Hotel Paradise" nie przypadł do gustu widzów. Głównym zarzutem orientacja seksualna uczestników