To będzie królewskie wydarzenie roku! Nowy król wstąpi na tron po abdykacji. Będzie pompa?
Książę Frederik i księżniczka Mary staną się koronowanymi władcami Danii. Para wychowuje wspólnie syna, księcia Christiana, który niedawno skończył 18 lat. Jak będzie wyglądać koronacja?
Książę Frederik nie będzie już dłużej następcą tronu
W sylwestra 2023 roku królowa Małgorzata wygłosiła zadziwiającą rzecz - postanowiła abdykować i pozwolić wstąpić na tron starszemu synowi, Frederikowi. Zaskoczeni byli wszyscy, jednak szybko przystąpiono do organizacji uroczystości przekazania tronu, gdyż królowa zapowiedziała, że już 14 stycznia ustąpi.
Książę Frederik otrzyma koronę Danii i nie będzie już dłużej następcą tronu. Jak będzie wyglądała uroczystość koronowania? Czy Dania weźmie przykład z Wielkiej Brytanii i zorganizuje bezwstydnie wielką imprezę, na którą zaprosi pół świata? Okazuje się, że duńska filozofia umiaru dotyczy też rodziny królewskiej.
Koronacja księcia Frederika
Trzeba przyznać, że duńska rodzina królewska nie zamierza szastać pieniędzmi i organizować imprezy z pompą. A jak przekazuje się koronę w tym kraju? O godzinie 14:00 w pałacu Christiansborg odbędzie się posiedzenie Rady Stanu, w którym obecna królowa, a także Frederik i Christian wezmą udział wraz z rządem i sekretarzem Rady Stanu. To tutaj nastąpi sukcesja tronu, gdyż Jej Królewska Mość Królowa podpisze deklarację o swojej abdykacji.
Następnie Margrethe uda się z powrotem do swojego domu, podczas gdy Frederik i Mary zorganizują oficjalne przyjęcie dla specjalnie zaproszonych gości. O 15:00 para pojawi się na balkonie pałacu Christiansborg. Następnie Premier ogłosi wstąpienie króla na tron. Nowo koronowany monarcha przemówi i zakończy mowę mottem. Po niej nastąpi honorowy salut armatni z Baterii Sykstusa – miejsca dziedzictwa kulturowego w Holmen w Kopenhadze. Wówczas sztandar królewski zostanie opuszczony w pałacu Christiana IX (domu Małgorzaty) i ponownie podniesiony w pałacu Fryderyka VIII, gdzie nowy król i królowa mają swój dom.
Jak się okazuje, to jednak dość oszczędny w wyrazie sposób przekazania korony następnemu pokoleniu. Na pewno poddani królewskiej rodziny w Danii nie mogą narzekać na rozrzutność swoich władców. A może chcieliby wziąć udział w królewskim koncercie?
Jak myślicie?
