Nowe wieści w sprawie chorego Tomasza Jakubiaka. Pilnie zaapelował do fanów: "Nigdy bym nie pomyślał"
W zeszłym miesiącu Tomasz Jakubiak szczerze opowiedział swoim fanom o chorobie nowotworowej. Teraz stale udostępnia aktualności ze swojego życia i informuje o postępach w zbieraniu pieniędzy na leczenie. Sprzedaż jego książki ma znacząco je przyspieszać.
14.10.2024 07:02
Tomasz Jakubiak, znany i ceniony kucharz, w ostatnich miesiącach podzielił się swoją trudną walką z rzadkim nowotworem. W szczerej rozmowie w "Dzień dobry TVN" wyjaśnił, że zdiagnozowano u niego chorobę, a następnie opublikował oświadczenie. Wiadomość ta spotkała się z ogólnym szokiem i wyrazami wsparcia licznych fanów. Pomimo trudności, Tomasz otrzymuje ogromne wsparcie od bliskich, przyjaciół i społeczności, co dodaje mu siły w walce z chorobą.
ZOBACZ TEŻ: Kinga Zawodnik zdobyła się na osobiste wyznanie. Mocno wsparła Tomka Jakubiaka. "Czeka go ciężka droga"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tomasz Jakubiak z kolejną wiadomością do fanów
Na swoim profilu instagramowym Jakubiak opublikował post, w którym podzielił się kolejną porcją ważnych wiadomości dotyczących jego leczenia. Głównym motywem była sprzedaż jego książki, "Ugotuj mi tato". Kucharz wyznał, że nie miał bladego pojęcia o tym, jak bardzo ta pozycja zmieni jego sytuację i pomoże mu w zbieraniu pieniędzy na leczenie. W momencie, gdy książka powstawała, nie spodziewał się, jak ciężką sytuację zgotuje mu los.
Pisząc "Ugotuj mi tato" nie myślałem, że życie zgotuje mi taki scenariusz. Wtedy nie byłem jeszcze tatą, a to najważniejsza rola, jaką dostałem. Dziś wiem, że ta książka nie tylko łączy rodziny przy stole i we wspólnym spędzaniu czasu, ale też... pomaga mi i mojej rodzinie w walce o zdrowie. Nigdy bym nie pomyślał, że dochód z jej sprzedaży przeznaczymy na coś tak poważnego jak moje leczenie - napisał.
Fani reagują na post Jakubiaka
Oczywiście, pod postem znalazło się sporo komentarzy od obserwujących. Wielu z nich zdecydowało się na zakup książki lub dopiero go planuje, a niektórzy zwracali nawet uwagę na fakt, że strona nie działa ze względu na ilość odsłon. To skomentowała żona znanego kucharza, pisząc:
Dajcie nam chwilę proszę, bo strona nie udźwignęła waszej obecności. Pracujemy nad tym.
ZOBACZ TEŻ: Tomasz Jakubiak ponownie zwrócił się do fanów. "Nie sądziłem, że aż tyle osób mnie lubi"