Nowe fakty ws. rozwodu Arkadiusza Janiczka. Wiadomo, czy coś ustalono
Prawnie Anna i Arkadiusz Janiczek są małżeństwem. Para od lat toczy jednak bój na sali sądowej i nie może dogadać się w podstawowych kwestiach. Cały proces obfituje w zwroty akcji oraz ujawnia niepokojące aspekty ich związku. W poniedziałek, 8 grudnia odbyła się kolejna rozprawa. Wiadomo już, czy coś zostało podczas niej ustalone.
W życiu prywatnym Arkadiusza Janiczka od lat próżno szukać spokoju. Po wielu wspólnych i szczęśliwych latach z żoną Anną para od 2023 roku przechodzi kryzys. To właśnie w tamtym okresie złożyła również papiery rozwodowe, jednak do dziś nie udało się dojść byłym zakochanym do konsensusu. Tym samym, mimo upływu lat od rozpoczęcia postępowania, małżeństwo wciąż nie zostało formalnie zakończone. Dnia 8 grudnia 2025 roku odbyła się ich kolejna rozprawa.
Monika Goździalska po latach rozstała się z partnerem. Jak wyglądają ich relacje?
Arkadiusz Janiczek po raz kolejny spotkał się z żoną w sądzie
Sprawa rozwodowa Arkadiusza Janiczka i jego żony Anny stała się szeroko komentowana w mediach. Według kobiety aktor cały czas utrudnia zakończenie procesu i dlatego też ciągnie się on latami. Podczas ostatniej rozprawy, 8 grudnia również nic nie wyniknęło. Potwierdził to informator "Super Expressu". Według niego sprawa cały czas pozostaje w martwym punkcie, a dodatkowo artysta ma okupować mieszkanie, w którym powinna mieszkać kobieta z córkami. Z tego też powodu jest zmuszona wynajmować inne lokum. Nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędzie się kolejna rozprawa w tym ciągnącym się latami postępowaniu.
Zobacz też: Piotr Korczarowski zabrał głos po bójce. BRONI Schreiber: "Proszę was, nie wińcie Marianny"
W relacji Arkadiusza Janiczka z żoną nie dzieje się najlepiej
Mimo kilku rozpraw Janiczkowie nie potrafią dogadać się w kwestii rozstania. W ostatnim czasie w mediach pojawiało się mnóstwo informacji na temat... przemocy domowej, o której otwarcie mówiła Anna Janiczek. Ponadto kobieta w jednej z rozmów z Pudelkiem wyznała, że kontakt Arkadiusza Janiczka z dziećmi jest ograniczony, a z młodszą córką nie może rozmawiać ze względu na sądowy zakaz. Mimo to artysta na każdym kroku podkreśla, jak bardzo kocha Ninę i Lilę.
On nie widuje się z córkami. Jedyny kontakt miał przy okazji badania w OZSS (Opiniodawczy Zespół Sądowych Specjalistów, przyp. red.). Starsza córka nie chciała z nim rozmawiać, a wobec młodszej ma sądowy zakaz kontaktu. Nie jest to przypadkowe rozporządzenie - zostało wydane na podstawie konkretnych przesłanek. Sąd nie wydaje takich zakazów w każdej sprawie rozwodowej. Przyniósł różę, której córka wcale nie chciała przyjąć. Nie chciała z nim rozmawiać, więc de facto kontaktu między nimi nie ma — powiedziała Pudelkowi Anna Janiczek.