Arkadiusz Janiczek od kilku lat walczy o małżeństwo. Ukojenia szuka w nietypowy sposób
Kilka lat temu życie Arkadiusza Janiczka diametralnie się zmieniło. Jego żona wraz z córkami niespodziewanie wyprowadziły się z domu. To zdarzenie mocno odbiło się na aktorze, który szukał pomocy w modlitwie i Bogu. Cały czas walczy o rodzinę. Zdradził, że teraz ma zupełnie inny sposób na porządkowanie myśli.
Arkadiusz Janiczek dał się poznać szerszej publiczności dzięki roli posterunkowego w "Złotopolskich". Od tego czasu pojawił się w kilkudziesięciu produkcjach, jednak zwykle grał epizody lub drugoplanowe role. Ostatnio dużo głośniej zrobiło się na temat jego życia prywatnego. Aktor blisko trzy lata temu rozstał się z żoną. W licznych wywiadach wspominał, że separacja z partnerką uderzyła w niego jak grom z jasnego nieba, bowiem nie spodziewał się takiego kroku ze strony ukochanej. Janiczek do dziś się nie poddaje i walczy o powrót najbliższych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z aferą w Filharmonii? Marek Krupski komentuje. "My czekamy na wynagrodzenie i tyle"
Arkadiusz Janiczek nie poddaje się w walce o powrót rodziny. Zdradził, jak sobie z tym radzi
Co jakiś czas Arkadiusz Janiczek dzieli się z mediami informacjami na temat swojej rodziny. Ostatnio udzielił wywiadu redakcji ShowNews. Zdradził, że cały czas cierpi z powodu rozstania, jednak wierzy, że jego sytuacja rodzinna w końcu się poprawi. Ukojenie znajduje natomiast w pracy i w wizytach u mamy. Tam rozładowuje emocje... rąbiąc drewno.
Ja już tłumaczyłem wielokrotnie, że to, co dzieje się w moim życiu, totalnie mnie zaskoczyło, ale nie zniszczyło. (...) Praca w teatrze i wizyty u mamy pod Opolem to jest moje lekarstwo. Tata umarł rok temu, był filarem naszej rodziny. W tym samym czasie straciłem ojca i zostałem odcięty od dzieci. Przyjeżdżam do mamy, jem obiad, który dla mnie przygotowała i zabieram się rąbanie drewna, tak jak robił to mój tata. Każdy spadający na ziemię kawałek porządkuje moje myśli — powiedział we wspomnianym wywiadzie aktor.
Żona Arkadiusza Janiczka ma inne zdanie na temat ich związku. Według niej nie było kolorowo
Anna Janiczek twierdzi, że małżeństwo od dawna nie układało się dobrze. Już kilka lat temu w rozmowie z Pudelkiem podkreśliła, że posiada dowody na potwierdzenie swoich słów, a rozpad związku nastąpił... z winy aktora.
On nadal udziela wywiadów, w których twierdzi, że nasze małżeństwo jest w doskonałej kondycji, że jesteśmy szczęśliwi, a kluczem do tego szczęścia jest wiara w Boga. (...) Mam w ręku bardzo mocne dowody na to, że nasze małżeństwo od dłuższego czasu nie układało się najlepiej. Z winy męża — podkreśliła we wspomnianym wywiadzie żona aktora.
Obecnie żyją w separacji, jednak mieszkają niedaleko siebie. Aktor mimo trudności w relacji z żoną, stara się utrzymać kontakt z córkami i zapewnia, że nadal je kocha. Dlatego cały czas walczy o powrót rodziny do domu.
Nikt nie jest w stanie przekreślić mnie jako ojca, bo kocham moje córki — podkreślił Janiczek.