Aleksandra Kwaśniewska od lat słyszy, że jest bezrobotna. W końcu zabrała głos
Aleksandra Kwaśniewska od wielu już lat pracuje w mediach. I choć ma na koncie wiele projektów, to zarzuca jej się, że jest bezrobotna. W jednym z ostatnich wywiadów zdradziła, jak odbiera takie zarzuty. Ewidentnie ma dość!
Aleksandra Kwaśniewska z wykształcenia jest psycholożką. Z racji, że jej ojciec przez dekadę pełnił funkcję prezydenta RP, to w mediach obecna jest od 1995 roku. Szybko jednak zaczęła pracować na własne nazwisko, angażując się w liczne, medialne projekty. Jej kariera nabrała tempa po udziale w "Tańcu z gwiazdami" (2006). Od tego czasu dużo częściej pojawiała się w mediach. Prowadziła kilka programów w Polsacie i w TVN, a po blisko dwóch dekadach od "TzG" prowadzi swój podcast. Mimo to wciąż musi zmagać się z krzywdzącymi komentarzami o rzekomym braku pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał Maserak o programie "Taniec z gwiazdami". Wspomniał o Klimencie, Barańskim i Kaczorowskiej.
Kwaśniewska wprost o plotkach na temat bezrobocia. Zdradziła, co o nich sądzi
Kwaśniewska od lat prężnie działa w mediach. I choć współpracowała zarówno z radiem, prasą, jak i telewizją, to zwykle jej działania były deprecjonowane przez ludzi. W jednym z ostatnich wywiadów, którego udzieliła w redakcji "Zwierciadła" przyznała, że plotki o bezrobociu były dla niej przytłaczające. Mimo że od wypuszczenia tych plotek minęło wiele lat, to do dziś spotyka się z tym krzywdzącym określeniem.
To była chyba jedna z najbardziej krzywdzących rzeczy, jakie o mnie wymyślono. Pojawiła się pierwszy raz w jakimś brukowcu, a potem wszyscy ją powielali. Do tej pory zdarza mi się gdzieś przeczytać: "Bezrobotna Kwaśniewska wybrała się na zakupy". Jest to o tyle niesprawiedliwe, że odkąd skończyłam studia, zawsze miałam pracę - powiedziała we wspomnianej rozmowie Kwaśniewska.
Zobacz: Aleksandra Kwaśniewska nie tak wyobrażała sobie zakończenie ferii. Ze stoku trafiła prosto do łóżka
Aleksandra Kwaśniewska nigdy nie narzekała na brak pracy. Czasem miała jej aż za dużo
Kwaśniewska ma dziennikarskie zacięcie. W końcu nie tylko pisała teksty dla popularnych pism, ale też jest autorką tekstów piosenek. Współpracuje m.in. z mężem, Kubą Badachem, ale nie tylko. Obecnie prowadzi podcast "Jestem Kobietą", w którym rozmawia z gośćmi z najróżniejszych środowisk na tematy dotyczące codziennych problemów i życia. W rozmowie z redakcją "Zwierciadła" zdradziła, że czasami brała na siebie zbyt wiele i dlatego tak mocno dotykały ją słowa o bezrobociu.
Zdarzały się momenty, że tego było nawet za dużo – dwa programy telewizyjne naraz, plus radio, plus gazeta, ale oczywiście nikt tego nie odnotowywał. O tym, że coś robiłam, pisano zwykle wtedy, kiedy daną pracę akurat kończyłam. (...) To, że ciągle coś muszę innym udowadniać, było dodatkowo przytłaczające. To kłamstwo, powielone setki razy, stało się powszechnym przekonaniem — dodała.
Zobacz też: Marianna Schreiber ujawniła, jak potraktował ją mąż. "Zawalił mi się świat. Nie mogłam oddychać"