Nowe fakty w sprawie zatrzymanie detektywa Rutkowskiego. Zapłacił świadkowi za fałszywe zeznania?
Sprawa Ewy Tylman poruszyła cały kraj. Przez kilka dni po zgłoszeniu jej zaginięcia, cała Polska była zaangażowana w poszukiwanie kobiety. Choć ostatecznie okazało się, że sprawdził się najgorszy z możliwych scenariuszy, sprawa wciąż nie ma końca i pozostaje wiele pytań bez odpowiedzi.
05.12.2015 20:06
Zobacz także
W poszukiwania Ewy Tylman był też zaangażowany detektyw Krzysztof Rutkowski. W mediach pojawiły się sensacyjne doniesienia o tym, jakoby miał on przekupić jednego ze świadków w zamian za zeznania potwierdzające jego tezę tego, jak doszło do zaginięcia kobiety. Chodziło o sumę 10 000 złotych. Sam Rutkowski opisał szczegóły tych oskarżeń na swoim Facebooku:
Detektyw Rutkowski zapowiedział, że pozwie prokuraturę i wszystkie media, które rozpowszechniają nieprawdziwe informacje na jego temat. Wytyka także prokuratorowi błędy, jakie zostały popełnione podczas postępowania:
Cała sprawa jest bardzo złożona i wciąż nie wiadomo, która strona ma w niej rację. Wciąż pozostaje wiele kwestii spornych. Wszystko wskazuje jednak na to, że z czasem poznamy odpowiedzi na nurtujące nas pytania.