Nie żyje Roberta Flack, ikona amerykańskiej muzyki. Laureatka Grammy miała 88 lat
Roberta Flack, znana z przeboju "Killing Me Softly With His Song", zmarła w wieku 88 lat. Informację o jej śmierci przekazali przedstawiciele artystki.
Roberta Flack, niekwestionowana gwiazda amerykańskiej sceny muzycznej, zmarła 24 lutego 2025 r. w wieku 88 lat. Artystka odeszła spokojnie, otoczona rodziną. "Jesteśmy załamani, że wspaniała Roberta Flack odeszła dziś rano" - napisali w oświadczeniu przedstawiciele artystki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roberta Flack - Killing Me Softly With His Song (Official Video)
Nie żyje Roberta Flack
Roberta Flack urodziła się 10 lutego 1937 r. w Black Mountain w Karolinie Północnej. Od najmłodszych lat uczyła się gry na fortepianie, a swoje umiejętności rozwijała na Howard University. Zanim rozpoczęła karierę wokalistki, pracowała jako nauczycielka i akompaniatorka w kościelnym chórze. Jej muzyka obejmowała różnorodne gatunki, takie jak jazz, soul, R&B oraz funk.
Największe przeboje Roberty Flack
Flack zdobyła międzynarodową sławę dzięki utworom takim jak "The First Time Ever I Saw Your Face" oraz "Killing Me Softly With His Song", za który otrzymała nagrodę Grammy w 1974 r. Jej twórczość była doceniana na całym świecie, a sama artystka dwukrotnie wystąpiła w Polsce w 1976 r.
Choć nie podano przyczyn śmierci, wiadomo, że kilka lat temu Roberta Flack ujawniła, że cierpi na ALS, czyli stwardnienie zanikowe boczne. Choroba ta uniemożliwiła jej dalsze śpiewanie.
Roberta Flack pozostanie w pamięci jako wybitna artystka, której muzyka poruszała serca milionów słuchaczy na całym świecie.