Nie żyje Krzysztof Zalewski. Smutne wieści przekazał Zbigniew Boniek
Nie żyje Krzysztof Zalewski. Tragiczne wieści przekazał w piątkowe popołudnie były prezes PZPN Zbigniew Boniek Na Twitterze.
Był najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi kilka dni temu, jak mi jest przykro Drogi Krzysztofie. RIP - napisał.
Nie żyje Krzysztof Zalewski. Wiek i przyczyny śmierci
Krzysztof Zalewski, ojciec Nicoli Zalewskiego od dłuższego czasu był ciężko chory.
Mam najcięższą formę raka. Niestety, to nowotwór galopujący, z przerzutami. Po sześciu miesiącach chemioterapii było dobrze, później miałem zapaść i w ostatniej chwili mnie "wyciągnęli". Niedawno po prostu przestałem oddychać i było naprawdę groźnie - opowiadał mężczyzna w rozmowie z WP SportoweFakty.
Mimo to ze wszystkich sił wspierał swojego syna w drodze do reprezentacji Polski. Nicola został powołany przez Paulo Sousę na zgrupowanie przed spotkaniami z Albanią, San Marino oraz Anglią.
Tuż przed śmiercią Krzysztof Zalewski miał okazję obejrzeć na żywo debiut syna Nicoli Zalewskiego w reprezentacji Polski. Pojawił się na wrześniowym spotkaniu eliminacji mistrzostw świata w Katarze z San Marino. Polacy wygrali to spotkanie w Serravalle 7:1. Nicola pojawił się na boisku w 66. minucie i zaliczył asystę przy jednej z bramek Adama Buksy. Pan Krzysztof nie ukrywał dumy i szczęścia.
Nawet w najskrytszych marzeniach nie myślałem, że Nicola może zadebiutować w kadrze w wieku 19 lat. Kiedyś, może, powoli tak. Ale że aż tak szybko i tak dobrze? Nie spodziewałem się tego - wyznał po tamtym spotkaniu.
Niestety nie będzie mu dane obserwować rozwoju kariery syna.
Rodzinie i przyjaciołom serdecznie współczujemy.