Nie żyje Felix Baumgartner. Ujawniono przyczynę śmierci skoczka
W czwartek 17 lipca media obiegła tragiczna informacja o śmierci rekordzisty w skokach spadochronowych Felixa Baumgartnera. Paralotnia, którą leciał, rozbiła się w basenie kompleksu hotelowego. Okazuje się jednak, że to nie uderzenie było przyczyną śmierci Baumgartnera.
W czwartek 17 lipca w kompleksie hotelowym Porto Sant'Elpidio we Włoszech doszło do wypadku. Podczas lotu paralotnią Felix Baumgartner, skoczek spadochronowy znany ze skoku ze stratosfery, stracił panowanie nad maszyną i spadł do hotelowego basenu. Pracownica obiektu została ranna i trafiła do szpitala. Niestety, życia 56-letniego Austriaka nie udało się uratować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eva Minge o swojej książce i o pieniądzach. Czy na modzie da się zarobić?
Przyczyna śmierci Felixa Baumgartnera ujawniona. Nie zginął od uderzenia
Wydawało się, że przyczyną śmierci Felixa Baumgartnera były najprawdopodobniej obrażenia doznane w trakcie upadku motoparalotni. Już kilkanaście godzin po zdarzeniu włoskie media poinformowały jednak, że skoczek miał doznać zawału serca, będąc jeszcze w powietrzu. W momencie uderzenia o ziemię miał być już martwy.
Felix Baumgartner miał na swoim koncie trzy rekordy świata: najwyższego skoku w swobodnym spadku, najwyższej prędkości skoku w swobodnym spadku oraz największej wysokości wznoszenia się balonem. Kilka dni przed śmiercią w mediach społecznościowych pochwalił się zdjęciem z lotu na paralotni.
Świat sportu żegna Felixa Baimgartnera. Głos zabrał Adam Małysz
Świat sportu opłakuje śmierć rekordzisty w skokach spadochronowych i legendy sportów ekstremalnych. Swój smutek w mediach społecznościowych wyraził Adam Małysz.
Trudno uwierzyć w to, co przed chwilą się dowiedziałem. Felix Baumgartner, człowiek, który w 2012 roku zadziwił cały świat skokiem ze stratosfery, nie żyje. Austriackie media podały, że zginął w wypadku na paralotni. Miał 56 lat. Baumgartner zainspirował całe pokolenie. Jego śmierć to ogromna strata: dla świata sportów ekstremalnych, dla fanów, dla każdego, kto wierzył, że można latać, choć nie ma się skrzydeł - napisał.