Nie szczędzą mu krytyki. Rafał Brzozowski podpadł zachowaniem na antenie

Rafał Brzozowski podpadł niektórym widzom programu "The Voice Senior". Nie zostawili suchej nitki na jego zachowaniu w trakcie występu.

Rafał Brzozowski ostatnio znalazł się w centrum uwagi za sprawą rewelacji Świata Gwiazd. Portal ustalił, że muzyk/prezenter ma nową partnerkę. Jest nią Malwina Kusior – aktorka znana z występów w Teatrze Roma.

To że między nimi iskrzy, było już widać na planie "Rytmów Dwójki", ale znali się już wcześniej. Teraz rzucili publiczność na kolana w "Jaka to melodia?". Widać między nimi chemię. Ich duet jest taki na scenie, że aż siła uczuć się z niego wylewa. Ich relacja dawno już przeszła z zawodowej na prywatną. Adoruje ją, cały czas z nią rozmawia, a na planie programów na długo znikali w garderobie – podano.

Gdy skontaktowaliśmy się z nim, by potwierdzić doniesienia, Rafał powiedział jedynie, że podchodzi do nich "z dystansem i uśmiechem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Widzowie Telewizji Polskiej doskonale zdają sobie sprawę z tego, że Rafał od 2020 roku prowadzi talent show "The Voice Senior". Po ostatnim odcinku nieco podpadł fanom. Poszło o jego zachowanie w trakcie występu Wojciecha Kwiatkowskiego

Uczestnik formatu wykonał piosenkę "Far Far Away" z repertuaru brytyjskiego zespołu Slade. Rafał był tak podekscytowany, że w trakcie występu kilkukrotnie pozwalał sobie na głośne komentarze, w których chwalił wokalistę. Nie zmienia to jednak faktu, że część widzów uznało to za zagłuszanie. Oto niektóre ich komentarze:

Jak w końcu trafił się i hicior i fajny głos, to nie dali posłuchać. Może tak mniej gadania w trakcie śpiewania, szczególnie zza kulis.

Brzoziu zakłócał swoim gadaniem początek występu, bo mu mikrofonu nie ściszyli.

Brzozowski za dużo gada. Niestety przemawia zazdrość, że ktoś lepiej śpiewa.

Zgadza się, szczególnie krzykliwy pan B.