NewsyKsiężna Charlene wróciła do męża i dzieci. Pierwsze wspólne zdjęcie nie uciszyło plotek o kryzysie. Mówi ono więcej niż tysiąc słów

Księżna Charlene wróciła do męża i dzieci. Pierwsze wspólne zdjęcie nie uciszyło plotek o kryzysie. Mówi ono więcej niż tysiąc słów

Księżna Charlene i Książę Albert
Księżna Charlene i Książę Albert
Sebastian
09.11.2021 13:00, aktualizacja: 09.11.2021 16:40

Księżna Charlene urodziła 6 lat temu bliźnięta - chłopca i dziewczynkę. Wraz z mężem, Księciem Albertem wybrali dla nich imiona – Gabriella i Jacques. Dzieci przyszły na świat poprzez cesarskie cięcie, które wyczerpało mamę. Kobieta kilka dni później udzieliła pierwszego wywiadu, w którym zdradziła, że jest bardzo szczęśliwa i cieszy się, że będzie mogła wychowywać dwoje tak wspaniałych istot.

Wkrótce później nastąpiło oficjalnie pokazanie potencjalnych następców tronu. W pierwszej kolejności będzie nim Jacques, gdyż urodził się kilka minut wcześniej.

Co się stało z twarzą Księżnej Charlene?

Życie księżnej Monako nie jest usłane różami. Charlene swego czasu została nawet nazwana najsmutniejszą księżną świata. Przyczyniła się do tego jej sytuacja osobista. Jednak niezadowolony wyraz twarzy księżnej staje się powoli jej znakiem rozpoznawczym. Mówi się o tym, że to wina nieudanych operacji plastycznych i nadmiaru wypełniaczy.

Twarz księżnej była przez pewien czas tematem numer jeden. Media spekulowały, że kobieta jest w kolejnej ciąży, albo po prostu przesadziła z botoksem. Efektem takiego stanu rzeczy może być także permanentne zmęczenie i stres - w końcu wiele razy słyszano o kłótniach i nieporozumieniach w małżeństwie.

Niepochlebny przydomek najsmutniejszej księżnej świata, Charlene otrzymała nie bez powodu - przyczynił się do tego styl życia jej męża. Mężczyźnie nieobce są liczne romanse, kluby gejowskie, a nawet występy draq queen. Kobieta rozważała także zerwanie zaręczyn.

Księżna Charlene i Książę Albert przechodzą kryzys

Nie jest tajemnicą, że małżeństwo od dłuższego czasu przechodzi kryzys. Dowodem na to może być chociażby wyjazd księżnej do RPA. 43-latka nie spędziła jubileuszowej 10. rocznicy ślubu ze swoim mężem. Do oficjalnej wiadomości podano, że kobieta była w złym stanie zdrowotnym i dlatego nie mogła wrócić do Monako.

Po dziesięciu miesiącach księżna Charlene powróciła do swojego kraju. Spotkała się z mężem i dziećmi w Nicei skąd odlecieli helikopterem do Monako. Para od razu opublikowała wspólne zdjęcie, na którym widać wyraźne zmęczenie kobiety. Grymas na twarzy księcia nie wskazuje na jego zadowolenie z powrotu żony. Uwagę na to zwrócili internauci:

  • Książę nie wygląda na zadowolonego. Jest mega zdystansowany
  • Przecież to zwykły teatrzyk. Udają szczęśliwych, a po minach widać zupełnie co innego
  • Jedynie dzieci wyglądają na naprawdę szczęśliwe.

Zdjęcie, które opublikowała na swoim profilu księżna, znacznie odbiega od tych, które publikują fotoreporterzy.

Myślicie, że rzeczywiście nie jest najlepiej pomiędzy małżonkami?

Księżna Charlene i Książę Albert
Księżna Charlene i Książę Albert
Księżna Charlene i Książę Albert
Księżna Charlene i Książę Albert
Księżna Charlene i Książę Albert
Księżna Charlene i Książę Albert
Księżna Charlene i Książę Albert
Księżna Charlene i Książę Albert
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także