Przemek Kossakowski zadrwił z Martyny Wojciechowskiej w swojej nowej książce. Po tym, co napisał zrobi jej się przykro

Przemek Kossakowski
Martyna Wojciechowska ma za sobą rozwód z Przemkiem Kossakowskim. Przez kilka lat wydawali się być jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie. Na samym początku trzymali relację z dala od mediów, lecz z czasem przestali ukrywać, że łączy ich coś więcej i zaczęli pojawiać się razem na salonach. Zbliżyła ich wspólna pasja, czyli miłość do podróży i ogromna wrażliwość na los drugiego człowieka.
Po ponad dwóch latach związku zdecydowali się na ślub. Ceremonię do ostatniej chwili trzymali w sekrecie i dopiero podróżnik pochwalił się w sieci pierwszym zdjęciem z żoną. Szczęście małżonków nie trwało jednak zbyt długo. Po czasie okazało się, że minęły zaledwie trzy miesiące od kameralnej ceremonii, gdy Przemek postanowił wyprowadzić się od żony:
Po 3 latach związku i 3 miesiącach od ślubu, z dnia na dzień nastąpił koniec mojego małżeństwa. Ta nagła zmiana była dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo odpowiedzialność, zobowiązanie i dane słowo są i zawsze będą dla mnie wartościami nadrzędnymi. Moja decyzja o ślubie była głęboko przemyślana i traktowałam ją bardzo poważnie. Minęło wiele miesięcy, jednak smutek nie mija. Zapewne możecie sobie wyobrazić, co czuję i jak trudny jest to czas dla mnie i dla Marysi – napisała Martyna w social mediach.
Przemysław Kossakowski wbija szpilę Martynie Wojciechowskiej w swojej nowej książce
Małżeństwo Przemka i Martyny zakończyło się rozwodem z winy Kossakowskiego. Byli zakochani od kilku miesięcy nie są już formalnie mężem i żoną. Co ciekawe każde z nich zaczęło układać sobie życie na nowo także w sferze zawodowej. Obydwoje zrezygnowali z też z pracy w telewizji. Program Martyny Kobieta na krańcu świata jak na razie zniknął z ramówki TVN. Gwiazda skupiła się przede wszystkim na swojej fundacji.
Przemek natomiast wydał niedawno książkę Drobna nieuważność, w której zdaje się wbijać szpilę byłej żonie.
Na żywo opublikowało cytat z jego publikacji, w którym trudno nie dostrzec nawiązania do programu, który Martyna prowadziła przez ponad dekadę, a także do niej samej:
Najciekawsze historie to te opowiedziane przez zwykłych ludzi, a nie przez osoby sławne, medialne i znane z gazet. Żeby usłyszeć taką historię, nie trzeba jechać na koniec świata – można przeczytać we fragmencie książki.
Trzeba przyznać, że Martynie może zrobić się przykro po tym, jak sięgnie po książkę byłego męża.

Przemek Kossakowski

Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski

Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski
Ten typ niech lepiej zaszyje się w lesie i z niego nie wychodzi !!!!!!!!!!!!!!!!!
głupi pajac zachowuje się jak dziecko w piaskownicy co chciał udowodnić tym ślubem że jest dorosły
Pajac…,Martynie do pięt nie dorasta..
No klasy brak… Rozumiem, że bolała go popularność żony?
Też tak uważam
Nie lubię go, ale tutaj ma rację. Ciekawe historie są na wyciągnięcie ręki. Prawie każdy ma jakąś.
Oczywiście, tylko można o tym napisać w mniej złośliwy sposób w stosunku do kobiety, którą i tak już skrzywdził
Wybór,każdy może i chce mieć wybór ,jakich historii chce słuchać…i niech nie wydaje mu się że jest guru..jedni chcą espresso inni cappuccino…chcemy mieć wybór panie Kossakowski…
A ja lubię historie z końca świata… Bufon z tego Przemka 🤪
Przy Martynie wyglądał schludnie. Bez niej to już inny człowiek, czasem żal patrzeć…
Rozczarowałam się nim. Zachowuje się nie po męsku
Podzielam to zdanie .
To gnojek.
Bo to taki pseudo swojak, tylko tu a nie gdzieś tam ..
Jak zwykle pokazał brak klasy.