Paulina Smaszcz reaguje na zdjęcie Macieja Kurzajewskiego z synami. Padła odważna deklaracja
Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz są po rozwodzie. Byli małżonkowie mają razem dwóch synów: Franciszka i Juliana. Starszy z nich mieszka we Włoszech z żoną Laurą i córką.
Prezenter Pytania na śniadanie poleciał do Italii, by spotkać się z obojgiem synów i wnuczką. Na jego profil na Instagramie trafiło ich wspólne zdjęcie, wykonane na plaży.
#reallife #happiness #happyfather #happygrandfather #familytime#fatherandsons #alwaystogether #endlesssummer #nowordsneeded – Kurzajewski opatrzył je hasztagami.
Paulina Smaszcz reaguje na zdjęcie Macieja Kurzajewskiego
Na nowy materiał Macieja zareagowała jego była żona – Paulina.
Można? Można! I to jest właśnie rodzina. Rozwód, rozstanie, nowe związki nie mają znaczenia, gdy są dzieci – doceniła zachowanie ex-partnera. Dzieci nadal są rodziną związaną z ojcem lub matką. Nikt nie ma prawa ich porzucać, zostawiać, odrzucać lub „rozwodzić” się z dziećmi.
Dodała, że wiek dzieci nie ma znaczenia, ponieważ zawsze przeżywają one rozwód rodziców.
Dorośli niech tworzą nowe związki, nowe relacje, nowe życie, ale pamięć i odpowiedzialność za WŁASNE DZIECI JEST NAJWAŻNIEJSZA – zauważyła.
Następnie poruszyła temat walki o dzieci i utraconych ciąż.
Ta walki kosztowała mnie wiele, ale walczyłam jak lwica, o to, co stworzyłam 26 lat temu w przypadku Franka i 17 lat temu, walcząc o Julka, kiedy umarł jego bliźniaczy brat. Czekając na Julka, straciłam jeszcze dwóch chłopców bliźniaków. Zawsze mówię, że jestem mamą 5 synów. Dwóch wynagrodziło mi miłością te straty – otworzyła się przed fanami.
Smaszcz zasugerowała, że teraz ograniczy działalność w mediach, w których dotąd wiele razy krytykowała Kurzajewskiego.
Na mnie czas przychodzi dopiero teraz, kiedy od pewnego czasu, relacje taty z synami są już na spokojnej drodze, a nie na burzliwym morzu zagrożeń i niezrozumienia priorytetów. Teraz mogę spokojnie odejść, zniknąć lub budować swoje nowe życie – złożyła deklarację.
Na koniec podziękowała swoim zwolennikom i skrytykowała autorów nieprzychylnych artykułów.