Monika Richardson pochwaliła się romantycznym zdjęciem z partnerem. Fani zachwyceni: "Ślicznie razem wyglądacie"
Monika Richardson na początku roku rozstała się ze Zbigniewem Zamachowskim. Chociaż mieli świętować siódmą rocznicę ślubu, wiadomo, że do tego nie dojdzie. Gdy doniesienia o zakończeniu tego związku zaczęły się pojawiać w kolorowej prasie, sami zainteresowani uparcie milczeli. Wreszcie dziennikarka przerwała milczenie i potwierdziła krążące plotki:
Jeśli ktoś zdecydował, że musi odejść, nie mam prawa nic w tej sprawie zrobić. Mam nadzieję, że przyjdzie taki moment, gdy usiądziemy ze Zbyszkiem, emocje już opadną i będę miała okazję wysłuchać jego żalu. Bo to była jego decyzja.
Gwiazda długo nie narzekała na złamane serce. Na jej drodze stanął Konrad Wojterkowski, z którym zaczęła się spotykać. Ta wiadomość nie wszystkim przypadła do gustu. Gdy część internautów zaczęła krytykować jej decyzję, Monika postanowiła odeprzeć ich ataki. Dodała post na Instagramie, w którym zaapelowała o to, że zanim ktoś zdecyduje się ją ocenić, powinien wiedzieć, że ona sama jest dla siebie bardzo surowa:
Na razie po prostu staram się nie pozwolić na to, żeby w tej żałobie emocji życie przepłynęło mi między palcami. Zanim ocenicie, pamiętajcie, że sama jestem dla siebie najsurowszym sędzią.
Monika Richardson pokazała nowe zdjęcie z Konradem Wojterkowskim
Dziennikarka nie ukrywa nowego związku. Razem z ukochanym zadebiutowała już na branżowej imprezie. Niedawno na temat nowej relacji wypowiedziała się w rozmowie z Jastrząb Post. Podkreśliła, że w jej życiu liczy się jedynie miłość:
Dla mnie tylko miłość się w życiu liczy. I nic innego. Ja całe życie dążyłam do tego, żeby być w szczęśliwym związku, w którym jest miłość. I to jest mój plan na życie i ja go nie zmieniam. Nie zmieni tego mój trzeci rozwód. Być może jestem skrajnie naiwna, też czytałam takie głosy, że jestem głupia i naiwna, ale taka umrę.
W środowe popołudnie Monika Richardson dodała nowe, romantyczne zdjęcie z partnerem zrobione w Sopocie. Ona i Konrad siedzą na ławce. Są do siebie przytuleni. W opisie zdradziła, że chociaż pogoda nie do końca im dopisała i tak będzie dobrze wspominać wspólny wyjazd:
Sopot i po Sopocie. Było cudownie, ale na końcu polisz samer zaatakowało z przytupem i w strugach deszczu opuściliśmy Pomorze. Dzisiaj przeczytałam, że wizjoner Jackowski twierdzi, że sierpień będzie pogodny i spokojny. Tiaaa…
Internauci nie przeszli obok wpisu obojętnie. W komentarzach komplementują kadr:
- Niech leje i wieje....ważne ,żeby spędzać czas w miłym towarzystwie i być szczęśliwym.... reszta się ułoży.
- Jest pani super.
- Ślicznie razem wyglądacie.
Trzeba przyznać, że zdjęcie jest naprawdę urocze.