Monika Miller znika z Instagrama? "Nie będzie ze mną kontaktu". Fani lamentują
Monika Miller jest modelką alternatywną, a także początkującą aktorką. Celebrytka zgromadziła wokół siebie całkiem sporą społeczność, która kontaktuje się z nią poprzez social media. Teraz ten kontakt może być utrudniony.
Monika Miller odpowiedziała na pytania fanów
Celebrytka zorganizowała live'a, na którym odpowiadała na pytania swoich fanów. Zdradziła, że planuje udać się do specjalisty, który być może ograniczy ilość leków, którą Monika bierze, lecząc depresję i chorobę afektywną dwubiegunową. Internauci chcieli też wiedzieć, czy Monika ma chłopaka (co potwierdziła), a także czy planuje mieć dzieci. Monika Miller odpowiedziała twierdząco także na to pytanie.
Kobieta opowiedziała też o tym, jak pracuje jej się na planie "Gliniarzy". Życzyła każdemu, by miał taką "rodzinę w pracy", jaką ona ma w ekipie serialowej.
Fani lamentują. Monika Miller znika z social mediów
Monika na samym początku nagrania poinformowała fanów, że znika z Instagrama i Facebooka. Uprzedziła, że nie będzie publikować żadnych treści, nie będzie z nią także kontaktu. Stwierdziła, że musi sobie zrobić przerwę od social mediów, ponieważ jest to dla niej coś podobnego do narkotyku. Dodatkowo życie z Instagramem i Facebookiem jest pełne stresu i presji, która nie wpływa dobrze na jej psychikę.
Monika Miller wyznała, że nie wie jeszcze, czy skasuje całkowicie konto na Instagramie i Facebooku, ale potwierdziła, że może się tak stać. Na razie myśli o dłuższej przerwie. Czy jednak wróci do publikowania? Czas pokaże. To wyznanie bardzo zasmuciło jej fanów, którzy dali temu wyraz w komentarzach:
- Moniko, nie odchodź! Oglądam Ciebie tutaj bo mam córkę w Twoim wieku i też kocha dziary!. Ja tak samo ! Ale mam ich tylko kilka. Jesteś piękną kobietą I bardzo mądrą!
- Ale jesteś fajna dziewczyna szkoda ze dopiero zaczęłam cię oglądać a ty znikasz.
- Już Nam brakuje Ciebie.
Wiele osób podkreśliło jednak, że zdrowie jest najważniejsze i cieszą się, że Monika postanowiła zadbać o nie, nawet kosztem kontaktu z fanami. Macie nadzieję, że Monika szybko wróci?
