Meghan Markle nie poleciała do Szkocji z powodu ZAKAZU. Wiadomo, kto go nałożył. Niewiele brakowało, a również Harry pocałowałby klamkę
Meghan Markle i książę Harry kilka lat temu ślubowali sobie wierność małżeńską. Para szybko popadła w konflikt z royalsami. Sussexowie w końcu zrezygnowali ze sprawowania publicznych funkcji w dynastii Windsorów i przeprowadzili się na Zachodnie Wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Do najnowszej historii Wysp Brytyjskich przeszedł ich wywiad dla Oprah Winfrey. Małżonkowie wytoczyli w nich ciężkie działa przeciwko reszcie rodziny, a Meghan oskarżyła ją o rasizm.
10.09.2022 | aktual.: 10.09.2022 16:09
Gdy media na całym świecie zaczęły informować o gwałtownie pogarszającym się stanie zdrowia babci Harry'ego, królowej Elżbiety II, wnuk przerwał wizytę w Niemczech i poleciał do jej rezydencji w Szkocji. Wraz z nim na pokład samolotu nie wsiadła jednak jego żona, co wywołało wiele kontrowersji. Część fanów dynastii sugerowała nawet, że Meghan nie była w stanie odłożyć osobistych antypatii i sama podjęła decyzję o tym, żeby nie odwiedzić rodziny męża. Prawda okazała się odmienna.
Meghan Markle dostała zakaz na lot do Szkocji. Dlaczego?
Brytyjski tabloid The Sun, powołując się na swoje źródło, napisał, że to król Karol III zabronił Harry'emu, ażeby ten zabrał Meghan do zamku Balmoral.
Jeszcze inne wieści przekazał bardziej poważany The Telegraph. Dziennikarze konserwatywnej gazety podali, że Harry początkowo w ogóle nie został wezwany do Szkocji, do której zmierzali już pozostali członkowie rodziny, w tym jego starszy brat. Podobno obecności małżonka Meghan nie życzyli sobie właśnie książę William i świeżo upieczony monarcha.
Jak oceniacie takie stanowisko royalsów?