NewsyRozenek puściły nerwy przed kamerą: "Do cholery, za co mam przepraszać?". Pytanie Mołek wyprowadziło ją z równowagi

Rozenek puściły nerwy przed kamerą: "Do cholery, za co mam przepraszać?". Pytanie Mołek wyprowadziło ją z równowagi

Małgorzata Rozenek
Małgorzata Rozenek
Zuza Maciejewska
10.03.2021 08:20, aktualizacja: 10.03.2021 16:21

Małgorzata Rozenek to osoba wielu talentów. Doskonale radzi sobie jako mama. Wychowywanie synów umiejętnie łączy z karierą. Pojawia się na planach programów, rozkręca własne biznesy i jest aktywna w social mediach, gdzie regularnie publikuje nowe treści. Zastanawia się też nad tym, by wznowić swoją karierę naukową. Przymierza się do obrony doktoratu. Wybrała już nawet temat pracy:

Jestem przekonana, że jeszcze obronię doktorat. Niektórzy seniorzy idą na Uniwersytet Trzeciego Wieku, to ja też mogę. Temat oczywiście będzie taki sam, jaki zgłosiłam wcześniej, czyli „Stosunki majątkowe między małżonkami”.

Małgorzata Rozenek: wywiad z Magdą Mołek. Dlaczego puściły jej nerwy?

Mimo mnóstwa obowiązków Rozenek znajduje czas na to, by udzielać wywiadów. Traktuje je jako nieodłączony element swojej pracy.

We wtorek w sieci pojawiła się rozmowa gwiazdy z Magdą Mołek. Perfekcyjna pani domu zdradziła, jak zbudowała swoje imperium, a także jakie treści blokuje w telefonie. Ujawniła też, jak reaguje na negatywne komentarze internautów.

Małgorzata Rozenek powiedziała, że gdy widzi negatywny wpis skierowany pod jej adresem, ma ochotę pocieszyć kobietę, która go tworzy. Wyobraża sobie, z jakimi wyzwaniami musi się mierzyć:

Jak czytam niektóre komentarze od kobiet, nawet te najbardziej obraźliwe w moim kierunku, to ja naprawdę mam taki odruch, żeby wziąć tę dziewczynę i ją po ludzku przytulić, bo ja sobie wyobrażam, jak ona się szarpie. Jak ona siedzi sama gdzieś, z dzieckiem, mąż jej nie pomaga, nie ma perspektyw, nie ma prawa jazdy, a do najbliższego przystanku ma tyle i tyle.

Gwiazda dodała, że wie, dlaczego część osób może jej nie lubić:

Ja wiem, dlaczego one mnie nie lubią. One sobie muszą myśleć: "Żyjesz w Warszawie, mąż się podrzuci, ojciec cię zawiezie". Moja mama jest w stanie przywieźć mi jedzenie, pomóc z dziećmi, jest też nasza pani Bożenka ja naprawdę nie jestem self-made man. Te osoby, które to piszą, nie mają tego szczęścia i nie mają takich osób wokół siebie.

Atmosfera zrobiła się gęsta po pytaniu Mołek, które dotyczyło hejtu, z jakim mierzy się Małgorzata. Gwiazda nie wytrzymała. Powiedziała, że obiecała, że będzie szczera, przez co wie, że może stracić:

Nie ma wątpliwości, że każdy z nas jest inny. Nie ma wątpliwości, że każdy z nas ma inne priorytety. Nie ma wątpliwości, że każdy ma inne dzieci - bardziej lub mniej wymagające. I nie ma wątpliwości, że jeden lubi ryby, a drugi lubi grzyby. Ja muszę non stop przepraszać wszystkich i non stop usprawiedliwiać się, że mi się po prostu chce. Magda, mi się po prostu chce! Ja się budzę każdego dnia z głową pełną energii, głową pełną pomysłów, apetytem na życie. Dziś obudziłam się o 6, wycałowałam mojego 6-zębnego Henia, wycałowałam tego Radzia. Poszłam, ruszyłam się, porozciągałam się, bo chciałam, bo budzę się i się cieszę.

Rozenek podkreśliła, że nie chce wszystkich ciągle przepraszać i się usprawiedliwiać. Rozpiera ją energia, której nie zamierza ukrywać:

I dlaczego do cholery ja mam ciągle za to przepraszać?! Ja tak mam, dziewczyny, po prostu! Jeden się rodzi z blond włosami, drugi się rodzi z ciemną skórą, trzeci ze skłonnością do cukrzycy, a trzeci z cholernie dużą energią do życia. Ja tak mam! - powiedziała cała w emocjach - Boże, za co mam przepraszać?!

Małgorzata ujawniła, że chociaż rozumie negatywne komentarze skierowane w jej stronę, to jest jej życie i nie zamierza nic w nim zmieniać:

Często mam tak, że myślę: "Dziewczyny, ja naprawdę was rozumiem, wiem, co wy chcecie mi wykrzyczeć". Ten hejt, te komentarze często naprawdę obraźliwe, jak odbieram na zasadzie, że one już nie mogą tego zdzierżyć, że dla nich to już jest za dużo. Że ja jestem uosobieniem czegoś, czego one nienawidzą, może przez to, że to kładzie na nich za duże wymagania, one nie chcą takiego życia i ja uosabiam takie życie, które dla nich nie ma wartości. Ale to jest moje życie.

Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej.

Małgorzata Rozenek w rozmowie z Magdą Mołek
Małgorzata Rozenek w rozmowie z Magdą Mołek
Małgorzata Rozenek w rozmowie z Magdą Mołek
Małgorzata Rozenek w rozmowie z Magdą Mołek
Małgorzata Rozenek w rozmowie z Magdą Mołek
Małgorzata Rozenek w rozmowie z Magdą Mołek
Małgorzata Rozenek w rozmowie z Magdą Mołek
Małgorzata Rozenek w rozmowie z Magdą Mołek
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także