Księżniczka Charlotte pójdzie w ślady Harry’ego? Kate ma plan, jak do tego nie dopuścić

Księżniczka Charlotte, książę Harry (fot. GettyImages)

Księżna Kate jest nie tylko przyszłą królową Wielkiej Brytanii, ale także matką kolejnego króla. To sprawia, że jej rola jest jeszcze trudniejsza. Musi bowiem nie tylko wychować swoje dzieci na jak najlepszych ludzi. Pragnie także, by George i Charlotte nie skończyli jak William i Harry.


Charlotte – kolejna „zapasowa”?
Po ukazaniu się biografii księcia Harry’ego, który określił się mianem „zapasowego dziedzica”, księżna Kate zrozumiała, że nie chce, by w przyszłości jej dzieci oddaliły się od siebie. Pragnie, żeby George i Charlotte zawsze mieli bliską więź. Są w końcu rodzeństwem, w dodatku w zbliżonym wieku. Dogadują się zatem lepiej między sobą, niż z małym Louisem.
Książę i księżna Walii czuli się niezwykle dumni ze swoich dzieci w dniu koronacji. Szczególnie jednak cieszyła ich rola księcia Georga. Król wyróżnił go, nadając mu funkcję pazia. To miało też wpływ na księżniczkę, która jest rezolutną ośmiolatką i rozumie coraz bardziej, że George jest traktowany inaczej niż ona i jej młodszy brat.


Jaki plan wobec Charlotte ma Kate?
Rolę Charlotty można porównać do roli jej stryjecznej babki – Anny. Tak jak ona, zostanie księżniczką królewską. Pewnego dnia będzie świadkiem koronacji swojego brata. Dlatego Kate stara się już teraz delikatnie wyjaśniać córce, jaki to będzie miało na nią wpływ, aby nie dopuścić, by poszła w ślady Harry’ego.
Księżna tłumaczy córce, że o ile George zawsze będzie miał szczególną więź z ojcem, ze względu na linię sukcesji, to księżniczka Charlotte będzie mieć więcej wspólnego z mamą. To dlatego w dniu koronacji Karola III mama i córka miały podobne suknie i diademy z motywem roślinnym.


Jak sądzicie, czy w tym pokoleniu uda się nie dopuścić do bratersko-siostrzanych waśni? Ufamy, że Kate zapobiegnie potencjalnemu sporowi w rodzinie.


Książę Louis, księżniczka Charlotte - koronacja Karola III (fot. ONS)



Książę Harry i Meghan Markle

Książę Louis, księżna Kate, księżniczka Charlotte - koronacja Karola III (fot. ONS)

Ehe. Fajnie ze pomyslala o Charlotte ale juz o najmlodszym Lousie nie. Przeciez to on bedzie tym odrzuconym, niepotrzebnym nikomu dzieckiem. Juz teraz najwazniejsi to tylko George jako przyszly krol i Charlotte jako jedyna corka i w dodatku klon Elzbiety a Louis to tylko trzeci w kolejce, niepotrzebny smarkacz o ktorym tylko pisza gdy zle sie zachowa na ceremoniach typu pogrzeb czy koronacja. To on pewnie bedzie tym zbuntowanym i niekochanym Harrym. Harry stracil tez szybko matke i nie czul sie kochany przez ojca krory byl niezadowolony ze ma drugiego syna bo chcial corke i w dodatku rudego. Harry znalazl tez zone przez ktora poroznil sie z bratem z ktorym kiedys mial dobre kontakty. Ale wiadomo ze miedzy bracmi bedzie zawsze rywalizacja bo jeden czuje sie badziej kochany od drugiego i bardziej znaczacy lub mniej. Tak samo jest z dwiema siostrami. Zawsze jest wiecej walki ale i tez wieksze przywiazanie i kontakt miedzy soba jak to miedzy ta sama plcia A miedzy siostra i bratem mniej walki ale i mniejsze przywiazanie. Wychodzi juz teraz ze to Louis pojdzie w slady stryja. W koncu Charlotte bedzie ulubienica Kate a George Williama a Louis zostanie sam. Jak Harry ktory byl ulubiencem Diany ale ona umarla, Karol nie kocha nikogo ale dla niego liczy sie tylko William, dka Elzbiety tak samo bylo tylko William.
Ależ Louis jest kochany przez rodziców, co więcej jest ulubieńcem dziadka Karola.
Tylko nieudanego, głupiego Harrego nikt nie chciał :))
Dlatego ożenił się z tym co mu się do buta przykleilo:))).
Jest ulubieńcem dziadka Karola? A gdzie o tym napisano? Chyba że Karol osobiście ci się zwierzył! :):):)
Przecież to widać na każdym zdjęciu i filmiku.
Podobno król nalegal by Louis był na koronacji. A zezowatych od harrego nie chciał :)))
szok jak dyletanci wypowiadają się nie mając zielonego pojęcia o tym co jest grane … wstyd … zamilknięcie i nie pieprzcie głupot 🤮🤮🤮🤮🤮
Wszystko to pęknie jak bańka mydlaną i będzie po problemie jeszcze trochę
od wiekow wsrod panujacych i arystokracji(takze np.u rolnikow)jest ten podzial wsrod rodzenstwa przez rodzicow i dawne tradycje: najstarszy syn zawsze jest dziedzicem i nie ma o co”kruszyc kopii,,bo madrzy,kochajacy rodzice nie dopuszczaja zawisci miedzy dziecmi-choc zdarzaja sie w rodzinach zawistne i msciwe”czarne charaktery,,-jakim zostal „przy pomocy,,perfidnej,pazernej salci vel meghan-jej ciec buduarowy- harry-przed tym zmijowym jajem- salcia -bracia byli zzyci i harryèmu nie przeszkadzalo ze starszy brat jest przygotowywany do przyszlego objecia tronu w/g wiekowej tradycji.
do Gość – w swojej wypowiedzi bardzo dokładnie siebie opisałeś .
Widac, ze Charlotte ma rozum i charakter , więc jestem pewna, że znajdzie swoje miejsce w życiu i wartościowego partnera jak inne młodsze rodzeństwo w rodzinach królewskich.
Harry to bezrozumny nieuk , który bez brk miałby szansę najwyżej na posadę ciecia w fabryce konserw.
Może lepiej by na tym wyszedł, przynajmniej nie spotkalby tej swojej zezowatej maciory :)))
W Afganistanie i gdzie indziej walczył w wojnie z terroryzmem a jako m.in poliot samolotów musiał mieć więcej wymagać wief nie mów o posadzie w fabryce konserw chyba ze sam tam chcesz isc
Ulżyło ci, frustratko?!
W Afganistanie był strzelcem a nie pilotem. Opowiadał, że to jak gra na PlayStation.
Ponadto miał ochronę. Żołnierz na służbie :)))
Nie zapomnijmy też o opowieściach o zabitych talibach.
Jeśli to mało by dowieść jego głupoty to wystarczy spojrzeć z czym się ożenił. Z czymś co inni mieli na jachtach zamiast materaca :)))
A ty kim jesteś? Osoby wykształcone nie mają czasu na takie komentarze poza tym nie wypowiadają się w sposób wulgarny bez kultury. Podejrzewam że sam pracujesz jako cieć w fabryce i to cię frustruje.
Karol i Anna też są rodzeństwem i nie ma między nimi takich animozji, wszystko od charakteru człowieka zależy i jego odpowiedzialności za swoje czyny i relacje z bliskimi…. Harry miał te relacje zaburzone jako półsierota i tyle, pogubiony człowiek
Harry to jest nieuk, len, nieudacznik, zaburzony psychicznie, rozbajdany , 40 letni facet, który nie potrafi nawet na siebie zarobić. Łatwiej narzekać na wszystko i wszystkich, ale ciągnąc pieniądze od starego ojca. Księżniczka Charlotte to młoda dziewczynka z charakterem, po której już widać, ze cos sobą reprezentuje. Nie porównujcie tych osób, to jak goowno i zloto.
Ale chamski jest twój komentarz. Zrób może sobie profil psychologiczny a nie produkuj się w sieci anonimowo. Jesteś zerem to widać!
o 14:32 Ulżyło?
A gdyby ktoś ciebie porównywał z Charlotte, to byłbyś złoto czy może to pierwsze? Z ciekawości pytam!
Żenada jakie nieuki się tu wypowiadają. Płacą ci za hejt? Może chociaż wypowiadał byś się z należytą kulturą i ortografią. Ja tu widzę jednego nieudacznika i zaburzonego psychicznie.
Mała księżniczka dorośnie i sama podejmie decyzję. Każdy jest kowalem swojego losu.