Życie Krawczyka to gotowy scenariusz. Miał trzy żony. Jedna z nich zmarła w tragicznych okolicznościach
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. Smutną informację przekazał menadżer wokalisty, Andrzej Kosmala. Potwierdziła ją Ewa Krawczyk, która zdradziła także przyczyny śmierci męża.
05.04.2021 | aktual.: 05.04.2021 21:49
Krzysztofa Krawczyka pożegnała plejada gwiazd. Każde wspomnienie wyciska łzy. Cała Polska jest w żałobie.
Ewa Krawczyk była trzecią żoną wokalisty, który nie ukrywał, że uważa ją za anioła, który uratował mu życie. Nie jest jednak tajemnicą, że Krawczyk przed nią miał jeszcze dwie żony. W latach 70. wziął ślub z Grażyną Adamus, a niedługo później z Haliną Żytkowiak, z którą ma syna Krzysztofa. Z obecną małżonką mieszkał w Grotnikach pod Łodzią. Wspólnie adoptowali trzy córki.
Życie prywatne Krzysztofa Krawczyka. Żony i dzieci
Krawczyk trzy razy brał ślub. Przez 39 lat był szczęśliwie żonaty z Ewą Trylko. Przed tym związkiem jednak jego życie obfitowało w romanse. Gwiazdor miał opinię kobieciarza i jak sam kiedyś przyznał, problemy z wiernością.
Jego pierwszą wybranką była koleżanka ze szkoły Grażyna Adamus. Relację popsuł muzyk, który zdradzał ją, czego później bardzo żałował. Następnie ożenił się z Haliną Żytkowiak. Karma wróciła i tym razem to żona była niewierna, o czym powiadomił go syn.
Krzysztof i Halina wzięli ślub i wspólnie wyjechali do Stanów Zjednoczonych. Doczekali się obecnie 48-letniego syna Krzysztofa. Niestety, relacja zaczęła się psuć, brakowało pieniędzy. Krawczyk przez koncerty rzadko bywał w domu, a podczas jednej z tras od swojego dziecka dowiedział się, że został zdradzony. Wokalista wyprowadził się wówczas z domu, poznał obecną żonę i wraz z nią i synem powrócił do Polski w 1985 roku.
Żytkowiak została w USA, gdzie nie rozwinęła kariery jako wokalistka. Na życie dodatkowo zarabiała jako kelnerka. Straciła kontakt z synem i nie spotkała się z nim nawet podczas trasy koncertowej w Polsce.
Zachorowała na złośliwego raka płuc z przerzutami. Podjęła się leczenia, ale choroba była już w zbyt zaawansowanym stanie. Zadzwoniła do Krzysztofa z informacją swoim stanie i prośbą o spotkanie, gdy zostało jej kilka tygodni życia. Krawczyk próbował utrzymywać z nią kontakt telefoniczny i planował wysłać syna do USA. Ostatecznie plan nie doszedł do skutku.
Halina Żytkowiak zmarła w 2011 roku w szpitalu w Los Angeles w wieku 63 lat. Były mąż i syn nie przyjechali na jej pogrzeb.
Razem z ostatnią żoną, zaopiekował się siostrzenicami Ewy:
Wikipedia podaje, że adoptował Sylwię, Kasię i Beatę.
Krzysztof Krawczyk: wypadek
28 czerwca 1988 r. w miejscowości Buszkowo doszło do tragicznego wypadku. Krzysztof razem z 15-letnim wówczas synem i Ewa jechali żółtym fiatem 125 p. Byli zmęczeni. Całą noc pakowali torby i kartony, przeprowadzają się z Kołobrzegu do Warszawy. Wokalista stracił czujność i kontrolę nad autem.
Żona piosenkarza, Ewa Krawczyk, wyleciała z samochodu. Miała liczne potłuczenia i wstrząśnienie mózgu. Najcięższe obrażenia odniósł syn wokalisty, Krzysztof junior. Lekarze stwierdzili stłuczenie pnia mózgu, złamaną rękę, nogę i szczękę. Przez długi czas chłopak był nieprzytomny. Równie dotkliwych skutków wypadku doświadczył też sam piosenkarz.
Ewa Krawczyk w rozmowie z reporterem TVN mówiła, że w szpitalu nie rozpoznała własnego męża.
Zdarzenie jeszcze bardziej zbliżyło wokalistę do Boga.
Jego syn odczuwa skutki wypadku do dziś.