NewsyCiężarną Klaudię Halejcio chwyciły skurcze. Relacjonowała drogę do szpitala. W pełnym makijażu szykuje się do porodu

Ciężarną Klaudię Halejcio chwyciły skurcze. Relacjonowała drogę do szpitala. W pełnym makijażu szykuje się do porodu

Klaudia Halejcio
Klaudia Halejcio
Zuza Maciejewska
28.05.2021 13:40, aktualizacja: 28.05.2021 16:36

Klaudia Halejcio o tym, że zostanie mamą, poinformowała internautów w Walentynki. Pokazała przepiękną sesję zdjęciową, w której pozowała ze swoim partnerem, Oskarem. Od tego momentu co jakiś czas publikuje w sieci zdjęcia, na których widać rosnące krągłości, komentuje swój stan w wywiadach.

Termin rozwiązania zbliża się wielkimi krokami. Chociaż przyszła mama nadal jest bardzo aktywna, źle znosi końcówkę ciąży. Pojawiają się momenty, w których nie może wstać z łóżka:

Nie zawsze jest pięknie. Jedne dni mam takie, że mogę skakać i robić wszystko, innego dnia się budzę i nie mogę wstać nawet z łóżka – zdradziła Klaudia.

Klaudia Halejcio trafiła do szpitala. Urodzi lada moment?

Halejcio, która jest w dziewiątym miesiącu ciąży i na co dzień mieszka w Warszawie, postanowiła spędzić trochę czasu z koleżanką na Mazurach. Wsiadły więc w samochód i wybrały się w podróż. Długo nie nacieszyły się jednak urokami tego miejsca. W pewnym momencie Klaudię chwyciły skurcze. Aktorka i jej koleżanka postanowiły więc wrócić do stolicy:

Przyjechałyśmy na Mazury, zapakowane pod dach. Fajnie było. Trzy godziny. Taka historia się tutaj dzieje, że musimy wracać - powiedziała Halejcio na Instastory.

Klaudia Halejcio w czasie drogi, która trwała około trzech godzin, podzieliła się ze swoją znajomą i internautami szczegółami porodu. Był on nietypowy:

Nie chcę straszyć, ale ja się urodziłam prawie w taksówce. I moja mama wychodziła już z auta z głową między nogami. I to nie jest żart. Rodziłam się dziesięć minut.

Wreszcie paniom udało się dojechać do szpitala:

Jakby coś się działo, to przynajmniej godnie dzisiaj zostanę przyjęta. Make-up zrobiony, najważniejsze.
Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży

Kilka godzin później Halejcio przekazała, że był to fałszywy alarm. Zdradziła, że poród może zacząć się jednak lada moment:

Dziwię się, że dzisiaj nie urodziłam po tym stresie, który przeżyłam. Teraz robimy jeszcze raz torbę do szpitala, która będzie jeździła już ze mną. Doktor powiedział, że mam być czujna.

Czekamy więc na moment, gdy Klaudia Halejcio podzieli się szczęśliwymi nowinami.

Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest w końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest w końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży
Klaudia Halejcio jest na końcówce ciąży
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także