Katarzyna Cichopek już nie chce być sławna
Już wykorzystała swoje 5 minut?
Magda Guss-Gasińska
Na początku zapraszana byłam na imprezy, wywiady, okładki znanych czasopism. Chętnie się temu poddawałam, wykorzystując swoje pięć minut. Wszyscy byli mili, a ja bez oporów dzieliłam się swoim szczęściem. Naiwnie myślałam, że mam nad mediami kontrolę i kiedy tylko zechcę, przestanę być bohaterką kolorowych magazynów. Pierwsze zdziwienie przeżyłam będąc w ciąży. Zainteresowanie moim brzuchem, bo nawet nie mną, było ogromne. Im moje dziecko stawało się większe, tym bardziej chciałam je przed tym chronić- przyznała Katarzyna w wywiadzie dla magazynu Skarb.
(zobacz też: Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel na okładce Gali)