Justin Timberlake i Jessica Biel skrzętnie ukrywali nie tylko drugie dziecko. Kolejna tajemnica zasmuciła fanów pary
Justin Timberlake nigdy nie narzekał na brak powodzenia u kobiet. Miał wiele romansów, jednak jego wielką miłością jest Jessica Biel.
05.02.2021 | aktual.: 05.02.2021 08:19
Mimo że w marcu 2018 roku para się rozstała i każde zaczęło spotykać się z nowymi sympatiami - Justin miał romans z piękną aktorką i modelką Olivią Munn, natomiast Jessica była widywana w towarzystwie Gerarda Butlera, to okazało się, że jednak nie potrafią bez siebie żyć. Piosenkarz stwierdził, że nadal jest zakochany w aktorce i odwiedził ją nawet na planie Total Recall, a następnie już oficjalnie zaczęli się ponownie spotykać.
Jessica i Justin są małżeństwem od ośmiu lat i razem wychowują synka, Silasa. Jakiś czas temu media obiegły wieści, że ich relacji ponownie się pogorszyło. Muzyk został przyłapany na jednej z imprez w towarzystwie koleżanki z planu filmu Palmer, Alishy Wainwright - trzymał ją za ręce i gładził po kolanie.
Zdjęcia obiegły media i natychmiast zwrócono uwagę, że piosenkarz nie miał na palcu obrączki. Później skruszony wydał oświadczenie, w którym tłumaczył się, że tego wieczoru przesadził z alkoholem. Podobno do przeprosin zmusiła go Jessica, która poczuła się bardzo upokorzona tą sytuacją. Para postanowiła po raz kolejny zawalczyć o związek i poddała się terapii małżeńskiej, która przyniosła efekty. W ubiegłym roku powitali na świecie drugiego synka. Długo trzymali to w tajemnicy. W końcu wygadał się Justin.
Okazuje się, że narodziny drugiego syna, to nie jest ich jedyna tajemnica.
Co oprócz drugiego dziecka ukrywali Jessica Biel i Justin Timberlake?
Tabloid poinformował późnym latem ubiegłego roku, że Justin Timberlake walczy, aby utrzymać swoje małżeństwo z Jessicą Biel. Nawet narodziny drugiego syna pary nie wystarczyły, aby w pełni zniwelować ból związany z nadszarpniętym przez aktora poczuciem zaufania, kiedy jego zdjęcia z Alishą Wainwright obiegły media.
Oficjalnie przeprosił żonę, a ta mu wybaczyła, ale okazało się, że zraniona duma mocno doskwiera Biel i ta nie może zapomnieć mężowi okropnego zachowania, a jego tłumaczenia wcale jej nie przekonują tak do końca.
Niektórzy z jej przyjaciół twierdzą, że Jessica została z Justinem tylko dlatego, że czuła, że jest w ciąży. To, co powinno być najszczęśliwszym okresem w życiu Biel, okazało się być koszmarem.
Gdy wybuchła pandemia koronawirusa, para wycofała się do swojego domu w Big Sky w Montanie, gdzie znaleźli się w dobrym miejscu, żeby dojść do porozumienia, ale nie było to łatwe.
Jak widać, nie tylko pojawienie się Phineasa trzymali w sekrecie, ale także wielki kryzys małżeński. Na szczęście w końcu doszli do porozumienia i mogą w pełni cieszyć się narodzinami drugiego dziecka. Ten ciężki czas z pewnością wzmocni ich związek.