Żona Jurka Owsiaka zdradziła zaskakujące kulisy rezygnacji męża z pracy w WOŚP! Wyjawiła jego następcę!
Jerzy Owsiak przechodził w tym roku naprawdę ciężkie chwile. Wszystko przez dramatyczną sytuację, która miała miejsce podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, kiedy to na scenę wbiegł nożownik i zadał prezydentowi Gdańska śmiertelny cios. Wtedy Jerzy Owsiak chciał zrezygnować ze swojej funkcji i oddać stery zarządowi i żonie. Jak mawia stary cytat: za sukcesem mężczyzny stoi kobieta. Tak też było i tym razem. To właśnie Lidia Niedźwiedzka-Owsiak namówiła męża do powrotu, aby nie zaprzepaścił tylu lat naprawdę ciężkiej pracy z powodu tego feralnego incydentu, który wstrząsnął Polską.
15.07.2019 | aktual.: 15.07.2019 12:58
Żona lidera WOŚP udzieliła ostatnio wywiadu, w którym szczerze wspomina tragiczne chwile, które wydarzył się na początku roku i opowiada o przeżyciach oraz emocjach, które towarzyszyły im w tamtym czasie. Zapytana o to, czy rezygnację męża z kierowania fundacją była dla niej zaskoczeniem, odparła:
Dodała także, że w ich rodzinie od zawsze liczyło się wzajemne wsparcie w ciężkich chwilach i niewyobrażalnie wielki szacunek. Nie tylko działalność fundacji jest wzorem do naśladowania, ale także ich małżeństwo. Zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdyby Jurek Owsiak nie zmieniłby zdania i postanowił odejść z fundacji? Kto wtedy by nią kierował?
Takie małżeństwo to prawdziwy wzór do naśladowania. Nie dość, że kochają się na zabój to razem mogą przenosić góry! Dlaczego? Odpowiedź jest prosta:
Cały wywiad znajdziecie w najnowszym numerze Wysokich Obcasów.