NewsyJulia Wróblewska walczy z zaburzeniami osobowości: "Smutek i nienawiść do samej siebie" pokonała lekami

Julia Wróblewska walczy z zaburzeniami osobowości: "Smutek i nienawiść do samej siebie" pokonała lekami

Julia Wróblewska smutna
Julia Wróblewska smutna
Justyna Mazur
28.01.2020 10:07, aktualizacja: 28.01.2020 11:52

Julia Wróblewska zaczęła karierę już jako kilkuletnia dziewczynka. Rolą Michalinki w filmie Tylko mnie kochaj podbiła serca milionów Polaków. Widzieliśmy ją też w jednej z części Listów do M. oraz na ekranie M jak miłość w roli Zosi Chodakowskiej. Aktorka prężniej działa jednak w mediach społecznościowych. To tam dzieli się z internautami swoimi przemyśleniami. Tym razem umieściła bardzo mocny wpis. Przyznała się do walki z chorobą i opowiedziała ze szczegółami, jakie leki przyjmuje, żeby odzyskać chęci do życia.

Leki, które ja biorę pochodzą z grupy SNRI. Rozwijając skrót: Selektywny Inhibitor Wychwytu Zwrotnego Serotoniny i Noradrenaliny. Czym są te magiczne nazwy? Otóż mamy w mózgu coś takiego jak neurony i synapsy. Neurony przekazują serotoninę (hormon odpowiedzialny za regulację snu i apetytu) oraz noradrenalinę (neuroprzekaźnik mobilizujący mózg i ciało do działania) do synaps. Tam ich część trafia do kolejnego neuronu, lub zostaje wychwycona z powrotem. Zadaniem leków jest zablokowanie wychwytu, w ten sposób więcej serotoniny i noradrenaliny zostaje w synapsie i jest przekazywana dalej. - wyjaśniła ze szczegółami aktorka.

Tak szczerego wyznania chyba nikt się nie spodziewał. Gwiazda wyznała, że bez leków ciężko było jej się nawet podnieść z łóżka.

Osoby z depresją lub innymi zaburzeniami mają za mało tych neuroprzekaźników, więc leki te powodują ich mnożenie, przez co wracamy do normalnego poziomu, który ma każdy zdrowy człowiek. Celem jest przywrócenie równowagi hormonalnej w mózgu, nie ma tu mowy o żadnym otumanieniu, wręcz przeciwnie. Jak już pisałam, te leki nie powodują, że nie jestem sobą, a to że jestem sobą! Bo jeśli bycie sobą to leżenie tygodniami w łóżku, jedzenie raz na 2 dni, smutek i nienawiść do samej siebie, to ja dziękuję za taką mnie! - dodała.

Julia jest odważna. Nie każdy ma w sobie tyle siły, by mówić o tak ciężkich sprawach. Internauci bardzo to docenili i dali jej o tym znać w komentarzach. To także tam aktorka wyznała, że to nie depresja jest jej problemem:

Mam jedno z zaburzeń osobowości, ale te leki pomagają mi przy objawach podobnych do depresji. Przestane je brać wraz z zakończeniem terapii.
Julia Wróblewska popłakała się na Instagramie podczas relacji na żywo
Julia Wróblewska popłakała się na Instagramie podczas relacji na żywo
Jak Julia Wróblewska walczy z krytyką w sieci?
Jak Julia Wróblewska walczy z krytyką w sieci?
Julia Wróblewska walczy z hejterami
Julia Wróblewska walczy z hejterami
Julia Wróblewska płacze na Instagramie
Julia Wróblewska płacze na Instagramie
Julia Wróblewska skrytykowana przez autorskie kosmetyki
Julia Wróblewska skrytykowana przez autorskie kosmetyki
Julia Wróblewska pokazała swoja zmasakrowaną twarz
Julia Wróblewska pokazała swoja zmasakrowaną twarz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także