Adrian ze "Ślubu..." o swoim stanie zdrowia. "Rezonans się nie zmienił"
Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poinformował fanów, co u niego słychać. Mężczyzna odbył podróż do Bydgoszczy, gdzie zamierza leczyć chorobę nowotworową. Ma już plan na kolejne tygodnie.
Kilka miesięcy temu Adrian i Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poinformowali, że mężczyzna walczy z glejakiem. Para postanowiła się nie poddawać, a Adrian poddaje się leczeniu, by jak najszybciej wyzdrowieć. Właśnie wraca do domu z Bydgoszczy, gdzie zaplanowano kolejne etapy jego leczenia. Ma dla swoich fanów dobre wiadomości.
Przemysław Klima o Tomku Jakubiaku. Wspomniał o chorobach wśród swoich bliskich.
Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przekazał fanom dobre wieści
Adrian wrzucił właśnie do sieci nowe zdjęcie, na którym się uśmiecha i przekazał, że wraca do domu z Bydgoszczy, gdzie wkrótce ma rozpocząć leczenie nowotworu.
Szybka akcja! Wszystko gotowe, wracam za tydzień na dłużej. P.S. Najważniejsze, że po operacji rezonans się nie zmienił. To dobry znak - napisał na stories na swoim profilu na Instagramie.
Adrian niedawno ogłosił, że zdecydował się na leczenie w Bydgoszczy i szuka mieszkania dla całej rodziny, która zamierza towarzyszyć mu podczas kuracji.
Co wiadomo o chorobie Adriana ze "ŚOPW"?
Adrian, znany z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", zmaga się z groźnym nowotworem – glejakiem czwartego stopnia. Jest to jeden z najbardziej agresywnych nowotworów mózgu. Standardowe metody leczenia w Polsce obejmują chemioterapię i radioterapię, ale rodzina Adriana poszukuje nowoczesnych i nierefundowanych terapii.
Adrian wyjaśnił, że zanim rozpoczną się intensywne terapie, musi dojść do siebie po operacji. Znajduje się w trakcie zbierania funduszy na terapię TTFF Optune oraz immunoterapię genetyczną, co daje mu nadzieję na skuteczniejszą walkę z chorobą.
Przebyte operacje były dla rodziny wyzwaniem, ale teraz planują unikać długotrwałych rozłąk. Dzięki wsparciu bliskich, Adrian i jego żona wierzą w lepszą przyszłość dla siebie i swoich dzieci i pozostają optymistami.