Joanna Opozda sprzedaje suknie ze ślubu z Królikowskim. Woła za nie fortunę, jednak to i tak nic przy tym, ile sama za nie zapłaciła

Antek Królikowski, Joanna Opozda
Joanna Opozda i Antek Królikowski byli jedną z najgorętszych par show-biznesu. Sformalizowali związek latem ubiegłego roku. Nie wytrwali ze sobą zbyt długo. Gdy w lutym tego roku na świat przyszedł ich syn, Vincent, plotkarskie media przekazały, że małżonkowie się rozstali, a Królikowski wyprowadził do nowej partnerki.
Rozstanie mocno odcisnęło się na kondycji Asi i skłoniło ją do pójścia na terapię.
Byłoby dziwne gdybym po tych wszystkich przejściach nie szukała pomocy. Życie dało mi w kość ostatnimi czasy dość mocno – ostatnio wyznała w rozmowie z dziennikarzami magazynu „Z kobiecej strony”.
W tym samym wywiadzie powiedziała, że chciałaby mieć dobre relacje z byłym partnerem, na co wpływ ma troska o ich dziecko i chęć zapewnienia mu dobrej przyszłości.
Nie liczę na pojednanie, ani na to, że będziemy się jakoś specjalnie lubić. Chciałabym, abyśmy się szanowali – wyjaśniła. Dla mnie i dla mojego syna. Chcę być dobrym rodzicem, zapewnić mojemu synowi poczucie bezpieczeństwa i wychować go na dobrego człowieka. Dlatego muszę pewne rzeczy przepracować.
Joanna Opozda sprzedaje suknie ze ślubu i wesela
Piękność teraz, gdy jej związek z Antkiem stanowi echo przeszłości, zdecydowała się sprzedać suknie, które miała na sobie podczas ślubu i wesela. Ogłoszenia dodała do internetu jej siostra, Aleksandra. Z pierwszego z wpisów dowiadujemy się, że suknia ślubna pochodzi z kolekcji Laurelle i jest wysadzana diamentami Swarovskiego. Asia pierwotnie kupiła ją za 12 tys. złotych. Teraz chce ją odsprzedać za połowę. Do sukni dorzuca welon.
Weselna suknia Laurelle kosztowała z kolei 8 tys. Aktorka również i w tym przypadku proponuje, by potencjalna klientka odkupiła ją od niej za połowę tej kwoty.
Zdjęcia kreacji zobaczycie w galerii pod tekstem. Zamieściliśmy tam również ujęcia, na których widać Asię, gdy była w nie ubrane podczas ubiegłorocznych uroczystości. Jak myślicie, czy znajdzie się nabywca, zainteresowany kupnem kreacji?


Joanna Opozda sprzedaje suknię ślubną


Joanna Opozda sprzedaje suknię weselną


Antek Królikowski i Joanna Opozda - ślub
1. Nigdy bym nie kupiła sukni ślubnej od osoby której związek się rozpadł.
2. W ogóle po co kupować suknie jednorazową za taki hajs. Lepiej wypożyczyć i nie mieć świadomości że komuś się nie ułożyło.
3. A w ogóle to po jaki chooj brać w ogóle ślub? I bez tego żyje się bardzo dobrze
No nie wiem… czy komuś przyniesie szczęście ta suknia? Z drugiej strony góra zupełnie nie pasuje do dołu sukni i jest zbyt frywolnie i trochę niesmacznie wydekoltowana – wyeksponowany nagi mostek i takie a\' la „języczki” na piersiach.. Wygląda to jak dla ubranie robocze dla kobiety pracującej w domu schadzek lub dla tancerki w nocnym klubie lub na sambodromie.
No nie wiem czy komuś przyniesie szczęście ta suknia.. z drugiej strony góra zupełnie nie pasuje do dołu sukni i jest zbyt frywolnie wydekoltowana -wyeksponowany nagi mostek i „języczki” na piersiach.. Wygląda to jak dla ubranie robocze dla kobiety pracującej w domu schadzek lub dla tancerki w nocnym klubie lub na sambodromie.
Ja zrobiłam bym to samo i tak długo czekała powodzenia
Piękna dziewczyna
Taki live zdrowia 99% takich szczęśliwych welonów wszystko moźna sprzedac i wszystko mozna kupic nawet stary tapczan po babci na którym zmarła chata wolna tankuj na maxa i tak 5min nawet nie chce mi się a i tak mogę max 1min po piwie ha ha i to tyle
Taki live zdrowia wszystko moźna sprzedac i wszystko mozna kupic nawet stary tapczan po babci na którym zmarła chata wolna tankuj na maxa i tak 5min nawet nie chce mi się a i tak mogę max 1min po piwie ha ha i to tyle
Nieszczęśliwe kiecki. Która panna zdecyduje się na suknię, która nie przyniosła szczęścia. Bo od Opozdy?