NewsyNie żyje Jan Lityński – legenda opozycji PRL. Zmarł, ratując psa. Żegnają go największe osobistości z prezydentem na czele

Nie żyje Jan Lityński – legenda opozycji PRL. Zmarł, ratując psa. Żegnają go największe osobistości z prezydentem na czele

Jan Lityński nie żyje
Jan Lityński nie żyje
Elwira Szczepańska
21.02.2021 21:20, aktualizacja: 22.02.2021 01:10

Jan Lityński nie żyje. W czasach PRL był działaczem opozycji antykomunistycznej. Po 1989 roku kilkukrotnie był wybierany na posła, a przez pięć lat pracował jako doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego. Miał 75 lat. Informację przekazał w social mediach dziennikarz Eugeniusz Smolar.

Z potwornym bólem. Nie żyje Janek Lityński, przyjaciel od zawsze - napisał.

Lena Kolarska-Bobińska zdradziła, że utonął, ratując psa.

Janek Lityński utonął ratując psa. Janek, kochany, mądry, bojowy przyjaciel. Walczył o demokrację, prawdę, godność robotników. Straszny smutek" - taki wpis zamieściła na Twitterze była szefowa resortu nauki i szkolnictwa wyższego oraz europosłanka.

Jan Lityński nie żyje. Żegnają do największe osobistości

Jana Lityńskiego pożegnał między innymi Donald Tusk. Kilka słów wystarczyło, żeby opisać, jakim polityk był człowiekiem.

Janek Lityński. Nigdy nie kalkulował. Zawsze pomagał. Jakie życie, taka smierć - napisał byly premier.

Władysław Frasyniuk podkreślił, że nieustającym marzeniem Lityńskiego była demokratyczna Polska:

Odszedł Janek Lityński, człowiek obdarzony niezwykłą inteligencją i poczuciem humoru, z ogromną miłością do ludzi. Wolna i demokratyczna Polska była jego nieustającym marzeniem, o które niezmiennie walczył od 1968 do dnia dzisiejszego. Walkę o te wartości jesteśmy Litowi winni - napisał.

Hołd pamięci Lityńskiego złożył także były prezydent Bronisław Komorowski:

Dla mnie to przyjaciel-rewolucjonista (...). Z Jankiem Lityńskim poznaliśmy się w celi więziennej, właściwie w areszcie Pałacu Mostowskich już w latach 70 tych w ramach aktywności w opozycji demokratycznej, antykomunistycznej; w celi pełnej kryminalistów, my we dwóch politycznych. Potem ta znajomość zamieniła się w przyjaźń. Spotykaliśmy się na różnych etapach życia politycznego, zarówno w opozycji i w czasach PRL, jak i potem w Unii Wolności a potem Janek Lityński był moim doradcą w czasach prezydenckich - wspominał w TVN24 były prezydent.

Nie zabrakło kilku słów od Rafała Trzaskowskiego, który podkreślił, że Lityński był jego mentorem.

Nie żyje Jan Lityński. Wspaniały, ciepły człowiek. Polityk, bohater antykomunistycznej opozycji, komandor Orderu Odrodzenia Polski. A dla mnie – mentor z czasów młodości. To on w 1989 r. wypisywał mi w „Niespodziance” zwolnienia ze szkoły. Panie Janku, nigdy o Panu nie zapomnimy.

W social mediach pożegnali go ponadto Marek Belka, Michał Szczerba, Adam Bodnar, Marzena Okła-Drewnowicz, Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz i wielu innych.

Jan Lityński – kim był?

Jan Lityński w okresie PRL był działaczem opozycji antykomunistycznej. Angażował się w działalność opozycyjną od końca lat 60. W 1968 roku był jednym z organizatorów studenckich wystąpień w trakcie tzw. wydarzeń marcowych. W drugiej połowie lat 70. współpracował z Biurem Interwencyjnym KSS "KOR".

W 1980 roku, po utworzeniu NSZZ "Solidarność", był jednym z doradców władz związku. W stanie wojennym został internowany, a później aresztowany. Od 1984 działał w podziemiu jako członek Regionalnej Komisji Wykonawczej NSZZ "Solidarność" regionu Mazowsze. W 1989 był uczestnikiem obrad Okrągłego Stołu.

W latach 1989-2001 zasiadał w ławach poselskich, najpierw jako przedstawiciel Komitetu Obywatelskiego "Solidarność", a następnie Unii Demokratycznej i Unii Wolności. W latach 2010–2015 pełnił funkcję doradcy prezydenta Bronisława Komorowskiego do spraw kontaktów z partiami i środowiskami politycznymi.

Jan Lityński nie żyje
Jan Lityński nie żyje
Jan Lityński nie żyje
Jan Lityński nie żyje
Jan Lityński nie żyje
Jan Lityński nie żyje
Jan Lityński nie żyje
Jan Lityński nie żyje
Jan Lityński nie żyje
Jan Lityński nie żyje
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także