Dorota Szelągowska pochwaliła się talentem córki. Trzyletnia Wandzia idzie w ślady mamy: "Genów nie wydłubiesz"
Dorota Szelągowska od wielu lat odmienia oblicza polskich mieszkań w programach telewizyjnych. Każdy odcinek, w którym się pojawia, przyciąga przed ekrany sporą publiczność. Gwiazda TVN prowadzi też własne biuro projektowe.
Szelągowska co jakiś czas udziela wywiadów, w których opowiada o swoich projektach. Nie ma jednak zwyczaju wypowiadać się na temat życia prywatnego. Niedawno zrobiła wyjątek od tej reguły. W rozmowie z Pani potwierdziła krążące plotki i poinformowała, że rozstała się z mężem. Ich związek rozpadł się ponad półtora roku temu:
Powiem to ten jeden raz. Nie żyję z moim mężem ponad półtora roku. Media dowiedziały się bardzo późno. Rozstaliśmy się dawno, pandemię przechodziłam w samotności.
Dorota zapewniła, że nie planuje zawierać kolejnych związków małżeńskich. Powiedziała, że przyrzekła to sobie i kilku innym osobom z bliskiego otoczenia.
Dorota Szelągowska pochwaliła się talentem córki. Co zrobiła Wandzia?
Szelągowska nie tylko spełnia się zawodowo, ale także realizuje się w roli matki. Wychowuje dwoje dzieci. Jej syn Antoni w tym roku skończy 20 lat. Studiuje aktorstwo w Państwowej Szkole Filmowej w Łodzi. Dekoratorka wnętrz w rozmowie z Jastrząb Post nie ukrywała swojej dumy:
Właśnie dostał się na studia, na aktorstwo do Państwowej Szkoły Filmowej w Łodzi. Właśnie się żegnamy i to jest bardzo trudny moment dla matki, ale i ja, i Adam jesteśmy bardzo dumni z tego. Antek idzie swoją drogą od wielu lat. Nie pomagam mu wbrew temu, co niektórzy myślą. Zresztą czasami ma nawet do mnie o to pretensje. Ale jestem z niego cholernie dumna. Ja wiem, że dzieci nie wychowuje się dla siebie, tylko dla świata.
Powody do radości dostarcza też gwieździe jej córka, Wanda. Chociaż dziewczynka w tym roku świętowała trzecie urodziny, już wykazuje talenty dekoratorskie. Przygotowała dla mamy niezwykle kreatywny prezent - bukiet kwiatów w wazonie, który został stworzony z muszli ślimaka. Dorota Szelągowska pochwaliła się nim na Instagramie i dołączyła krótki podpis:
Dostałam od córki bukiet w wazonie. Wersja mini, pomysłowość maxi. #piękneto #warmia
Internauci nie pozostawili tego bez reakcji. W komentarzach podkreślają, że genów nie da się oszukać:
- Rośnie godna następczyni.
- Ale piękne i kreatywne. Oj Corka idzie w ślady Mamy.
- I w tym momencie córka przerosła mistrza.
Myślicie, że Wanda zwiąże swoją przyszłość z dekorowaniem wnętrz?