Dawid Kwiatkowski i Igor rozstali się po 8 latach. Padły piękne słowa na pożegnanie
Dawid Kwiatkowski po 8 latach współpracy postanowił pożegnać się ze swoim menadżerem, Igorem Pilewiczem. Oficjalne oświadczenie na ten temat opublikowała na swoim Instagramie.
Dawid Kwiatkowski i Igor Pilewicz zakończyli współpracę
Dawid Kwiatkowski, mimo bardzo młodego wieku, jest jedną z niewielu gwiazd, które bardzo świadomie kontrolują swój wizerunek w mediach. Do dzisiaj za te działania odpowiedzialny był Igor Pilewicz. Piosenkarz właśnie potwierdził za pomocą social mediów, że zakończyli współpracę. Na jego Instagramie pojawiło się długie oświadczenie.
Przed kilkoma dniami zdecydowaliśmy z Igorem o naszej rozłące. Minione lata to był niezwykle piękny czas, chwile, których nie wymażę z pamięci, pasmo wyjątkowych sukcesów, radości, ale i wspierania się w momentach gorszych, które przecież bywały (...) - pisze artysta.(...) Tymczasem dołączam do ekipy DB4 Management i razem podejmujemy kolejne wyzwania - zakończył wywód.
Całą treść oświadczenia przeczytacie poniżej.
Kilka chwil po opublikowaniu oświadczenia i oznajmieniu fanom o zmianach zawodowych, Dawid Kwiatkowski wstawił na swój profil na Instagramie zdjęcie z początków swojej kariery, na którym pozuje razem z Pilewiczem.
Dziękuję - napisał krótko.
Były już manager artysty, Igor Pilewicz, nie pozostał mu dłużny. Na swoim Instagramie opublikował takie samo zdjęcie i napisał równie długie oświadczenie. Co w nim napisał?
Kochani, chciałbym potwierdzić informacje, że po 8 latach pracy z Dawidem wspólnie zdecydowaliśmy, że każdy idzie w swoją stronę. To było 8 lat ciężkiej, ale fascynującej pracy, gdzie wspólnie napisaliśmy ogromny rozdział w polskiej popkulturze.Rozstajemy się w zgodzie, jak dorośli faceci, podejmując świadomą decyzję. Wydaje mi się, że wychowałem bardzo mądrego i dojrzałego Artystę - to zasługa całego naszego teamu, z którym się nie zatrzymujemy i dalej będziemy tworzyć historię polskiej muzyki (i nie tylko)! Oczekujcie w bardzo bliskim czasie nowości z mojej strony, a Dawidowi życzę powodzenia na gruncie zawodowym i prywatnym - napisał.
Na koniec dodał bardzo osobistą uwagę:
Dawid, cały czas będziesz dla mnie kimś pomiędzy niesfornym synem a ogarniętym bratem. Powodzenia, Młody!
Okazuje się, że w show biznesie każdą współpracę można zakończyć z klasą. Należy brać przykład z Kwiata i Pilewicza.
A kto został nowym menadżerem Dawida? Jak udało się ustalić Jastrząb Post, od teraz Kwiatkowskiego reprezentować będzie Dominik Borkowicz, były menadżer Rafała Mroczka i Mai Sablewskiej.