NewsyCóreczka Anny Wendzikowskiej trafiła do szpitala. "Wczoraj wieczorem ostry dyżur". Dolegliwości dziewczynki nie chcą ustąpić

Córeczka Anny Wendzikowskiej trafiła do szpitala. "Wczoraj wieczorem ostry dyżur". Dolegliwości dziewczynki nie chcą ustąpić

Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska
Krystyna Miśkiewicz
11.08.2022 11:00, aktualizacja: 11.08.2022 11:18

Anna Wendzikowska przez lata związana była ze stacją TVN. Dziennikarka regularnie pojawiała się w programie śniadaniowym stacji, gdzie prezentowała najważniejsze wydarzenia z Hollywood i przeprowadzała wywiady z amerykańskimi sławami. Zaledwie kilka dni temu przekazała fanom, że podjęła jedną z najtrudniejszych decyzji w życiu i po 15 latach zrezygnowała z pracy.

To dla mnie trudny post.. nie sądziłam, że kiedyś będę go pisać. jestem wierna, nie lubię zmian, przywiązuję się i zawsze wolę naprawiać niż wymieniać.. ale czasami życie pisze dla nas scenariusz niespójny z naszymi planami i nie warto się z życiem przepychać, bo ono zawsze wie lepiej… we wrześniu świętowałabym okrągłą rocznicę mojej pracy w @dziendobrytvn jak podsumować 15 lat? nie umiem, to mój najdłuższy związek.

Gwiazda na brak pracy nie może jednak narzekać, ponieważ ma własną markę odzieżową, która cieszy się dużym powodzeniem wśród klientek. Wszystko to łączy z opieką nad córeczkami. Minionej nocy jedna z dziewczynek trafiła do szpitala.

Anna Wendzikowska trafiła z córką do szpitala. Co się stało?

Chociaż kariera byłej gwiazdy TVN prężnie się rozwija już od lat, to zdecydowanie nie szło to w parze z udanym życiem prywatnym. Ma już za sobą jedno nieudane małżeństwo, a także dwa głośne związki. Z każdego z nich doczekała się córki. Jest mamą Kornelii, która jest owocem jej związku z Patrykiem Ignaczkiem oraz młodszej Antosi, która jest córką Jana Bazyla. Z żadnym z nich nie udało jej się zbudować trwałej relacji, a dziewczynki wychowuje samotnie.

Ania prężnie prowadzi swoje konto na Instagramie, a tam poinformowała, że ze starszą dziewczynek trafiła w nocy do szpitala na ostry dyżur. Kornelia miała podejrzenie wyrostka robaczkowego.

Żeby nie było, że zawsze jest kolorowo... Wczoraj wieczorem ostry dyżur z podejrzeniem wyrostka… w domu byłyśmy przed północą, pół dnia było lepiej, a teraz Koko znowu leży z bolącym brzuchem…. :/ Tośka nie daje odebrać sobie uwagi mamy, leżymy i czytamy, a młodsza skacze po łóżku tak, że i mnie już brzuch boli… #singlemomlife - napisała w sieci.

Niestety po powrocie do domu dolegliwości dziewczynki nie ustąpiły. Na kolejnej relacji gwiazda pokazała, jak czuwa nad córeczką w łóżku. Miejmy nadzieję, że Kornelia szybko dojdzie do siebie, a ból w końcu ustąpi.

  • Anna Wendzikowska z córkami w Laponii
  • Anna Wendzikowska z córkami
  • Anna Wendzikowska z córkami
  • Anna Wendzikowska z córkami w Laponii
  • Anna Wendzikowska z córkami w Laponii
  • Anna Wendzikowska z córkami w świątecznej sesji
  • Anna Wendzikowska z córką w szpitalu
  • Anna Wendzikowska z córką w szpitalu
  • Anna Wendzikowska z córkami
[1/9] Anna Wendzikowska z córkami w Laponii
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także