Antek Królikowski w wymowny sposób skomentował zdjęcie Marceli Leszczak. Internauci zjedli go żywcem: „Ty lepiej Asią się zajmij”
Antek Królikowski od lat cieszy się sporym zainteresowaniem mediów. Wychowywał się w rodzinie aktorów, dlatego też zdecydował się pójść w ślady swoich rodziców. Debiutował na szklanym ekranie już jako mały chłopiec. Ostatnio jego kariera zaczęła nabierać tempa. Ogromną popularność przyniosły mu role w produkcjach Patryka Vegi.
Aktor może mówić o sporym szczęściu w pracy, jednak nie idzie ono w parze z życiem prywatnym. Ma za sobą kilka nieudanych związków. W przeszłości spotykał się m.in. z Julią Wieniawą. Krótko po tym, jak się rozstali, zakochał się w Joannie Opoździe, z którą zdecydował się założyć rodzinę. Nawet narodziny pierwszego dziecka nie były w stanie scementować ich relacji.
Krótko po tym, jak Vincent przyszedł na świat, media obiegła wieść o ich rozstaniu. Z informacji przekazanych przez źródło Pudelka wynikało, że związał się już z inną kobietą.
Ma już nową dziewczynę. Kiedy Asia leżała, próbując utrzymać ciążę, on skupił się na imprezowaniu. W końcu jednak zaczął gubić się w swoich kłamstwach i Asia o wszystkim się dowiedziała. To był dla niej ogromny cios zwłaszcza po tym, jak jej własny ojciec publicznie ją upokorzył - relacjonował informator.
Internauci skrytykowali Antka Królikowskiego za komentarz pod zdjęciem Marceli Leszczak
Królikowski jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Od pewnego czasu budzi też sporo kontrowersji. Ostatnio pochwalił się na Instagramie zdjęciem z ochroniarzem oszusta z Tindera. Publikacja wywołała spore zamieszanie w sieci, a internauci nie szczędzili pod jego adresem słów krytyki.
To jednak nie koniec. Jego fani po raz kolejny oburzyli się po tym, jak zauważyli jego komentarz pod zdjęciem Marceli Leszczak. Modelka udostępniła ujęcie, na którym pozuje w pełnym makijażu. Uwagę przykuwa także jej ubiór. Ma na sobie bluzkę już sukienkę z przepastnym dekoltem, który podkreśla jej powabny biust. Chcąc zachęcić swoich obserwatorów do aktywności, zorganizowała dla nich zabawę.
Jaki tytuł piosenki przychodzi Ci do głowy? Hey hey hey - napisała.
Pod ujęciem w mig zaczęło przybywać komentarzy z sugestiami:
- Misiek Koterski: "Lubię wracać tam gdzie byłem".
- Good Girl.
- Blurred Lines.
- Red blooded woman.
Żaden z nich nie wywołał jednak takiego oburzenia, jak wpis Antka:
„Baśka” - napisał.
Nie trudno domyślić się, że to nawiązanie do utworu zespołu Wilki. Przypomnijmy tylko, że pierwszy wers zaczyna się od słów: Baśka miała fajny biust. Internauci niezwłocznie przepuścili na niego atak:
- ty nie świruj ona zajęta.
- ty lepiej Asia się zajmij i jej biustem a nie oglądasz się na inne.
- kolejna na celowniku.
Co sądzicie na ten temat?
