Anna Wendzikowska już dawno chciała odejść z "DDTVN". Zdradziła, od kiedy było naprawdę źle. "Najpierw zgłosiłam procedurę mobbingową"
Anna Wendzikowska w połowie sierpnia dodała w sieci post, w którym poinformowała, że żegna się z pracą w Dzień Dobry TVN. Ze śniadaniówką była związana od 15 lat, dlatego dla fanów był to spory szok. Sama wówczas przyznała, że decyzję tę podjęła z wielkim trudem. Nie zdradziła jednak, dlaczego tak się stało.
15.10.2022 | aktual.: 15.10.2022 16:15
Minęło kilka tygodni, a na jej profilu na Instagramie pojawił się przepełniony mocnymi słowami wpis, w którym zdradziła, że była ofiarą mobbingu. Obszerne wyznanie poruszyło fanów.
Jej słowa uruchomiły prawdziwą lawinę zwierzeń. Do dziennikarki zaczęły pisać inne osoby współpracujące ze stacją i opowiadać swoje historie. Wielu podziękowało jej nawet za to, że odważyła się głośno powiedzieć o problemie.
Anna Wendzikowska dużo wcześniej chciała zrezygnować z pracy
Ania przestała już milczeć i w kolejnych wywiadach otwarcie mówi o tym, co spotkało ją w pracy. Okazuje się, że bardzo długo biła się z myślami i tolerowała nieodpowiednie zachowanie. W rozmowie z Party zdradziła, że kilka ostatnich lat było dla niej bardzo trudne. Już od tego czasu planowała odejść z pracy.
Wyznała też, że nie zawsze było tak źle jak ostatnio. Gdy udało jej się odnieść sukces, to na kilka miesięcy miała spokój w pracy. Zdradziła jednak, że według niej był to bardzo toksyczny układ.
Poniżej możecie zobaczyć, co Ania powiedziała naszej reporterce tuż po odejściu z pracy.