Nie żyje ceniona dziennikarka Eurosportu. Miała 46 lat, przegrała walkę z okrutną chorobą
Adrianna Chojniarz-Zaręba nie żyje. O odejściu redakcyjnej koleżanki poinformowali dziennikarze Eurosportu na Facebooku. Miała zaledwie 46 lat. Przegrała nierówną walkę z chorobą.
Adrianna Chojniarz-Zaręba nie żyje
Dziennikarka znana z programu Gem, Schett, Mats zmagała się z chorobą nowotworową. Przegrała tę nierówną walkę. Zmarła w wieku zaledwie 46 lat. Jej odejście to bardzo smutne wiadomości dla środowiska tenisowego. Pożegnali ją koledzy z Eurosportu wzruszającym wpisem.
Ada była Dobrym Duchem Eurosportu. Zarażała wszystkich uśmiechem i nikomu nie odmawiała pomocy. Przez wiele lat Jej głos mogliście usłyszeć w programie "Gem, Schett, Mats"Z ogromnym żalem żegnamy cudowną osobę, której już zawsze będzie nam brakowało. Łączymy się w bólu z rodziną i najbliższymi - napisano na profilu.
https://www.facebook.com/EurosportPL/photos/a.470603989737249/1818354794962155/?type=3&theater
Od 2017 roku zmagała się z nowotworem. Zachorowała nagle. Nic nie wskazywało na tak ciężką przypadłość. Najpierw bardzo schudła, ale to przypisywała zmianie diety. Potem pojawił się kaszel. Diagnoza była jednoznaczna. Adrianna Chojniarz-Zaręba podjęła trudną walkę. Przeszła szereg chemioterapii, niestety nie udało jej się wygrać.
Moja choroba zaczęła się "znikąd". Owszem, mocno schudłam, ale wiązałam to raczej z przejściem kilka miesięcy wcześniej na dietę wegetariańską i dość intensywnymi treningami 3-4 razy w tygodniu. W sierpniu 2017 mieliśmy jechać z rodziną na wakacje. Jakieś dwa tygodnie przed wyjazdem zaczął mnie męczyć w nocy suchy kaszel. Mąż stwierdził, że mam iść do lekarza po jakieś proszki, bo on nie może spać - powiedziała o chorobie na fundacjaonkologicznanadzieja.orgPrzedstawiłam wyniki "swojej" Pani Doktor, zmieniła mi chemię, celującą mocniej w płuca. Niestety po ostatniej tomografii okazało się, że o ile w płucach zmiany zatrzymały się, o tyle na wątrobie powiększyły. Ponownie zmieniono mi chemię, tym razem na Folfox, obecnie zaś przyjmuję tzw. czerwoną chemię. Lekarze przypuszczają, że jest to rak dróg żółciowych lub rak wewnątrzwątrobowy, tylko jak na tego drugiego coś za długo żyję.
Pod wpisem na Facebooku pojawiła się masa kondolencji. Ludzie ze smutkiem żegnają ceniona dziennikarkę.
