Data premiery singla Adele nie jest przypadkowa. Tylko nieliczni zauważyli, dlaczego akurat dziś "Easy on me" trafiło do sieci
Adele w ostatnich latach miała spore problemy. Konflikt z ojcem, rozwód z Simonem Koneckim i wychowywanie syna przesunęły na dalszy plan jej karierę. W tym czasie Brytyjka postanowiła też zadbać o własne zdrowie: wyruszyła na siłownię, sporo schudła dzięki ćwiczeniom cardio i wypoczęła. Znalazła też nowego partnera. Jest nim przystojny Afroamerykanin Rich Paul. Mężczyzna na co dzień realizuje się jako agent sportowy.
15.10.2021 | aktual.: 15.10.2021 16:58
31-letnia artystka jest zadowolona z nowego związku i mówi o partnerze w samych superlatywach. Wyznała:
Właśnie w tak sprzyjających okolicznościach poddana królowej Elżbiety II zdecydowała się wznowić karierę muzyczną. Dziś wypuściła do sieci nowy singiel – Easy On Me. Utwór został przyjęty przez fanów entuzjastycznie. Poniżej zamieszczamy kilka wpisów, które dodali oni w sekcji komentarzy pod piosenką.
- Co za piękny utwór. Cudowny.
- Adele wróciła w wielkim stylu. Brawo!
- Jaki Adele ma przecudowny głos. Przepiękne słowa i muzyka – pisali.
Utwór, wraz z teledyskiem, można przesłuchać i obejrzeć pod poniższym linkiem.
Tylko niewiele osób wie, dlaczego Adele mogła się zdecydować na umieszczenie utworu akurat 15 października. My znamy odpowiedź na to pytanie!
Adele – Easy on me. Data premiery nie jest przypadkowa
Wybranie dzisiejszego dnia na premierę może mieć związek z astrologią. Astrolog, który prowadzi profil Spokojnie to tylko astrologia na Instragramie, napisał na InstaStories:
Fani astrologii rzeczywiście mogą uznać, że położenie obiektów w kosmosie ma związek z liczbą wyświetleń. Czy jednak Adele można do takowych zaliczyć? Trudno nam odpowiedzieć na to pytanie.
Profil Spokojnie to tylko astrologia cieszy się coraz większą popularnością. Na tę chwilę, śledzi go blisko 3,5 tysiąca użytkowników Instagrama. Na profilu zamieszczono 90 postów.
Astrologia – jak podaje Wikipedia – jest dziedziną wróżbiarstwa polegającego na próbach przewidywania przyszłości na podstawie położenia ciał niebieskich. Ten rodzaj przepowiadania przyszłości istniało na świecie już od czasów starożytnych. Praktykowano go w Europie, na Bliskim Wschodzie, w Ameryce, w Indiach i na Dalekim Wschodzie.
Od XVIII wieku przepowiednie astrologiczne i samo zjawisko jest często krytykowane. Nie oznacza to jednak, że ludzkość zupełnie odwróciła się od tej dziedziny życia. Jednym ze zwolenników astrologii był np. jeden z najwybitniejszych psychoanalityków i psychiatrów XX wieku – Carl Gustav Jung. Jeszcze wcześniej astrologią zajmowali się m.in. Mikołaj Kopernik i Galileusz. A czy wy wierzycie w prawdziwość astrologicznych wróżb? Podzielcie się tym z nami w sekcji komentarzy.