Nergal narobił sobie problemów w USA! Z hukiem został wyrzucony z siłowni przez swój strój
Nergal, to muzyk, który na temat wiary wypowiada się otwarcie. Od lat nie tylko przyznaje, że w Chrystusa nie wierzy, ale także decyduje się na prowokacje, które uważane są za kontrowersyjne. Tak jak m.in. pozowanie na krzyżu, przez co niedawno wywołał żywiołową dyskusję.
17.08.2019 | aktual.: 17.08.2019 10:49
Okazuje się, że nie tylko w Polsce fakt, że muzyk jest niewierzący, może stanowić problem. Nergal obecnie przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie występuje z zespołem Slipknot podczas Knotfest Roadshow. W przerwie od koncertów, chciał wybrać się na siłownię prowadzoną przez Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej.
Adam Nergal nie został wpuszczony na siłownię
Został z niej wyproszony z powodu koszulki, którą miał na sobie. Kiedy wchodził do obiektu, nie spodziewał się, że może być ona dla kogoś problemem. To jednak dopiero początek. Przed wejściem, Nergal został zapytany, czy wierzy w Chrystusa.
Kiedy zaprzeczył, musiał opuścić budynek, o czym zbulwersowany opowiedział w sieci. Wstawił tam filmik, w której opowiadał o całej sytuacji. Opatrzył go dość wymownym komentarzem, w którym podkreślał, że nie pozwoli sobie na to, by przez coś takiego musiał opuścić trening:
Możecie cenzorować moją sztukę, ciągać mnie po sądach, wzywać swoich synów do bojkotowania koncertów Behemotha… ale odp***rzcie się od mojego treningu! - napisał zdegustowany na swoim profilu.
Pod wpisem niemal natychmiast pojawiły się głosy fanów, którzy przyznawali, że muzyk ma rację. W ich ocenie jego ubrania nie powinny wpływać na to, jak oceniają go inni:
- Nie znoszę religijnej dyskryminacji.
- Chrześcijanie rujnują nasz kraj. Przepraszamy za Amerykanów.
- Absolutny nonsens.
Ciekawe czy w Polsce spotkałby się z podobnym traktowaniem.
