NewsyNerwy w "Naszym nowym domu". Wiesław wkurzył się na ekipę. "Kiedyś przy was zawału dostanę!"

Nerwy w "Naszym nowym domu". Wiesław wkurzył się na ekipę. "Kiedyś przy was zawału dostanę!"

"Nasz nowy dom" wzbudził sporo emocji z uwagi na atmosferę podczas remontu. Wiesław Nowobilski w pewnym momencie stracił cierpliwość. Internauci murem stanęli za kierownikiem budowy w hicie Polsatu.

Ekipa programu "Nasz nowy dom"
Ekipa programu "Nasz nowy dom"
Źródło zdjęć: © Polsat

29.11.2024 | aktual.: 29.11.2024 09:59

Ostatni odcinek "Naszego nowego domu" wywołał emocje w sieci z uwagi na kilka sytuacji, które wydarzyły się na planie. Uwagę widzów zwrócił m.in. dość nieprzyzwoity żarcik Elżbiety Romanowskiej, którym zaskoczyła ekipę remontową. Przebieg remontu w Witorożu (woj. lubelskie) był szeroko komentowany także z powodu niefortunnych wydarzeń, które mocno podirytowały Wiesława Nowobilskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Nerwowo na planie "Naszego nowego domu". Wiesław Nowobilski nakrzyczał na swoją ekipę

Kierownik budowy w "Naszym nowym domu" w trakcie planowania remontu zauważył, że dwóch majstrów nie pracuje, tylko stoi i rozmawia. W końcu do nich podszedł i zapytał, co robią. Wtedy usłyszał, że silny wiatr przewrócił drzwi zamówione do domu, przez co się one lekko uszkodziły. Wiesław Nowobilski nie krył irytacji i skomentował:

Ooooch! Czy zawsze musi być pod górkę?

Po chwili temat zszedł na ekipę remontową, która rzekomo ma nie dbać o Wiesława Nowobilskiego. Widzowie zobaczyli, jak bohater "Naszego nowego domu" podniesionym głosem zwraca się do budowlańców:

Jeszcze jakieś problemy? Jeszcze coś?! Kiedyś przy was zawału dostanę, naprawdę...

Wiesław Nowobilski skomentował całą sytuację również w krótkiej wypowiedzi do kamery. Powiedział:

Każdy szef by się wkurzył, że coś takiego się dzieje... Bardzo mało kawy piję, ale chłopaki to wyrównują. Powinny chłopaki zadbać też o moje zdrowie, bo chyba takiego drugiego szefa nie znajdą.

Internauci stanęli murem za Wiesławem Nowobilskim. "Super gość ten nasz pan Wiesław", "Wiesio supergość, takiego kierownika pozazdrościć", "Szanuj szefa swego, możesz mieć gorszego", "Bez Wiesia nie ma budowy" – czytamy wśród komentarzy na facebookowym profilu "Naszego nowego domu".

"Nasz nowy dom" w Witorożu

336. odcinek programu "Nasz nowy dom" był kręcony w Witorożu. Ekipa remontowa ruszyła na pomoc Bartkowi, który jako nastolatek zachorował na białaczkę. Choć przeszedł kilkanaście chemioterapii, to jego stan zdrowia się nie poprawiał, a w dodatku zaczął mieć depresję. W końcu poddał się przeszczepowi szpiku kostnego. Choroba pokrzyżowała plany dalszego remontowania starego domu rodziny. Ekipa "Naszego nowego domu" zgodziła się pomóc rodzinie. Bohaterowie odcinka nie kryli wzruszenia tym, co zastali po zakończeniu remontu.

Ekipa programu "Nasz nowy dom"
Ekipa programu "Nasz nowy dom"© KAPIF | KAPIF.pl

Ekskluzywny wywiad z Edytą Górniak, w którym diwa opowiedziała nam o spotkaniu z Dodą, trasie z Justyną Steczkowską i relacjach z Allanem. Zapraszamy serdecznie!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Górniak pogodziła się z Dodą! Czy teraz czas na Steczkowską?

Wybrane dla Ciebie