Odcinek "Naszego nowego domu" inny niż wszystkie. Internauci licznie rzucili się do komentowania
"Nasz nowy dom" to program, który już od lat przyciąga widzów przed telewizory. W najnowszym odcinku Elżbieta Romanowska postanowiła wyremontować szkolę w Międzyrzecu Podlaskim.
21.11.2024 21:02
"Nasz nowy dom" to program emitowany na antenie Polsat. Jego głównym założeniem jest udzielenie wsparcia rodzinom, które zmagają się z różnymi wyzwaniami życiowymi. Dzięki pracy ekipy remontowej, domy uczestników przechodzą wielkie i imponujące metamorfozy, które często trwają jedynie kilka dni. Organizatorzy starają się, aby domy były bardziej funkcjonalne i dostosowane do potrzeb uczestników.
Program prowadzi Elżbieta Romanowska, a jego popularność wynika z poruszających historii uczestników, których życie zmienia się dzięki lepszym warunkom mieszkaniowym. Każdy odcinek dostarcza sporą dawkę emocji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poruszająca historia uczestników nowego odcinka "Nasz nowy dom"
Uczestnikami najnowszego odcinka "Nasz nowy dom" jest rodzina Wochów, której świat zupełnie się zmienił ponad rok temu. Bartek, syn Emilii, usłyszał druzgocącą diagnozę — białaczka limfoblastyczna typu B z "mutacją genową wysokiego ryzyka".
Na początku byłem zły, trochę nie wiedziałem, dlaczego ja. Pani doktor powiedziała, czy zdaję sobie sprawę z tego, że mogę umrzeć. No to powiedziałem, że zdaję, ale czy się tego bałem... Ja się tego nie bałem, bardziej bałem się o mamę, jak ona to przeżyje, jakby to się stało — wyznał chłopak przed kamerami.
Mama Bartka wyjaśniła przed kamerami, że "chemia go położyła". "Wypadły mu włosy, nie miał brwi, nie miał rzęs. Był bardzo chudy. Praktycznie przez cztery miesiące Bartek był w szpitalu" — dodała.
Zobacz także: Michał Szpak w KRÓTKICH włosach? Niczym inna osoba
Internauci zareagowali na historię Bartka
Bartek jest uczniem szkoły w Międzyrzecu Podlaskim, którą Elżbieta Romanowska wraz z ekipą remontową postanowiła zupełnie odmienić. To bardzo wzruszyło internautów, którzy licznie komentowali decyzję produkcji na Facebooku.
- Tak bardzo cieszę się, że los uśmiechnął się właśnie do tej rodziny.
- Przykre. Serce pęka.
- Brak mi słów na niesprawiedliwe życie.
- Takim ludziom trzeba pomagać.