Wybraliśmy najgłośniejsze filmy 2016! To o nich mówiliśmy w tym roku najczęściej
To był wyjątkowy rok dla kina zarówno polskiego, jak i zagranicznego. Na ekranach kin mogliśmy obejrzeć kolejną adaptację filmowej książki najpopularniejszej pisarki, J. K. Rowling, pojawił się wyjątkowy film o życiu w świecie cyfrowym, a w Polsce numerem jeden był zdecydowanie jeden policjant. O których filmach było najgłośniej? Sprawdźcie sami.
28.12.2016 | aktual.: 28.12.2016 09:02
Zobacz także
10. "Zanim się pojawiłeś"
W końcu dostaliśmy historię romansu z krwi i kości, która wzrusza, nie przerysowuje rzeczywistości i z wielkim szacunkiem traktuje temat choroby ludzkiej. Jeśli ktoś nie widział, koniecznie wpisać na liście do nadrobienia!
9. "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć"
Magia to jeden z tych tematów, które zawsze wzbudzały i będą wzbudzać zainteresowanie. I mimo że już jakiś czas temu mogliśmy zapomnieć o Harrym Potterze, to autorka bestsellerowej sagi przypomniała o sobie niesamowitą nową historią, która zachwyciła fanów na całym świecie.
8. "Smoleńsk"
Można się sprzeczać czy ten film był potrzebny, czy nie. Czy był dobry, czy nie. Czy warto było opowiedzieć w ten sposób tę historię. Jedno jest pewne - był w tym roku wielu Polaków i dostarczył internetowi tyle memów, jak żaden inny film.
7. "Deadpool"
Jak co roku, tak i w tym roku dostaliśmy historię z superbohaterem w roli głównej. W tym roku był to Deadpool, czyli ekranizacja jednego z najpopularniejszych komiksów Marvel Comics. Czym różnił się od reszty tego typu filmów fantasy? W żadnym poprzedniej takiej ekranizacji nie było aż tak świetnie wyważonej dawki dobrego humoru na poziomie. Deadpool udowodnił, że kinowe adaptacje nie muszą być schematyczne i nadęte.
6. "Ostatnia rodzina"
Film biograficzny z niesamowitymi zdjęciami, ukazujący postacie Zdzisława Beksińskiego, malarza, oraz jego syna Tomasza, prezentera Radiowej Trójki. Bardzo realistycznie pokazane dwie mocne osobowości ze swoimi ułomnościami, w realiach PRL-u.
5. "Nerve"
Rzadko jesteśmy świadkami tak hipnotyzującego nowoczesnego kina dla młodzieży. Już od pierwszych minut filmu zostajemy przeniesieni do cyfrowego świata, w którym to właśnie elektronika manipuluje życiem. Precyzyjny, odważny, pozostawiający niesamowite wrażenie po seansie.
4. "Planeta singli"
Polskie komedie romantyczne przyzwyczaiły nas już do tego, że gdy jesteśmy w kinie ma się wrażenie, że ogląda się dzieło ośmiolatków dla ośmiolatków. Trend ten przełamała Planeta singli. Świetny, świeży scenariusz mówiący o miłości rodem z portali randkowych, brak jałowej przewidywalności i naprawdę zabawne żarty. W głównych rolach zachwycili m.in. „belfer“ Maciej Stuhr, prześliczna Agnieszka Więdłocha, a na szczególne wyróżnienie zasługuje Piotr Głowacki za doskonałę rolę asystenta Marcela.
3. "Wołyń"
To zdecydowanie nie jest film dla każdego. Historia poruszona w produkcji ukazuje toczące się wypadki zapoczątkowane wybuchem II Wojny Światowej. Bardzo mocny, wzbudzający skrajne emocje, ale ukazujący w punkt realia życia w tamtych czasach.
2. "Bridget Jones Baby"
Fani musieli czekać aż 12 lat na kontynuację przygód jednej z najbardziej kultowych postaci gatunku komedii romantycznych. Wielu zastanawiało się, czy po takiej przerwy urocza Bridget dalej będzie potrafiła przyciągnąć przed ekrany masową widownię - udowodniła, że jak najbardziej.
1. "Pitbull. Nowe porządki" / "Pitbull. Niebezpieczne kobiety"
Dwa filmy, które były w tym roku na językach wszystkich. Wielki przełom w karierze Piotra Stramowskiego, rekordowa oglądalność i klasyczne teksty, które weszły do kanonu życia codziennego. Doskonały powrót na ekrany Alicji Bachledy-Curuś i świetna rola Mai Ostaszewskiej, która zaprezentowała się widzom z zupełnie innej strony. Z tych, i innych względów, nie mieliśmy ani cienia wątpliwości, co powinno być naszym tegorocznym filmowym numerem jeden.