Zapytaliśmy wprost czy Mikołaj Roznerski się z kimś spotyka. Odpowiedź może was zaskoczyć! [WIDEO]

Pytasz mnie w takim momencie mojego życia, że tak naprawdę życie cały czas zaskakuje, nie wiadomo co będzie za chwilę, nie wiadomo co będzie jutro. Na razie jestem spokojnym czterdziestolatkiem i tak jest po prostu. Czy lubię romanse? Lubię romanse literackie.

Mam już więcej zmarszczek, czuję jakiś luz i dystans do świata, przejmuje się mniej różnymi rzeczami, głównie niekonstruktywną oceną na swój temat. Jestem spokojniejszy, czuję się dobrze. Myślę, że drugie tyle przede mną i to jest najlepszy okres w moim życiu teraz, kiedy nie jestem już gówniarzem, przepraszam za wyrażenie, nie robię głupot. Teraz po prostu podejmuje racjonalnie i tak słusznie jakieś ważne decyzje w moim życiu.

Mało imprezowy ze mnie chłopak, więc zazwyczaj swoje urodziny spędzam kameralnie wśród bliskich. Myślę, że może pójdę do kina, bo dawno nie byłem, gdyż nie miałem czasu. Myślę, że zrobię coś dla siebie ze swoimi bliskimi.

Ostatnio byłem u lekarza, powiedział, że mam pojemne serce - zażartował Mikołaj.

Z Adą cały czas pracujemy razem i myślę że jest w porządku. Nic mi nie wiadomo, żeby nie było. Jesteśmy dorosłymi osobami i to tak czasem w życiu jest, że coś się nie układa i później trzeba sobie jakoś radzić, ale myślę, że gramy dużo spektakli ze sobą, gramy w serialu więc nic mi nie wiadomo żeby było coś nie ok.

Przyzwyczaiłem się do to tego już. Myślę, że obracam to bardziej w żart.

To ciekawa informacja, chętnie zasięgnę tego źródła. Ja ostatnio słyszałem, że jest ich siedem - tych kobiet. Tutaj zresztą w tym miejscu było ich ponoć siedem i z żadną nie poszedłem do domu.

Nie, nie – odradzam mu to, bo to ciężki kawałek chleba i on widzi jak dużo to czasu zajmuje i widzi jak trzeba się temu poświęcić. Chociaż kocham swój zawód, ale on potrafi być okrutny. Ale bardzo go kocham i cieszę się, że mam tą możliwość po prostu wykonywania tego co kocham, bo nie każdy ma taką możliwość.