Michał Wiśniewski o bankructwie. Był na dnie, dopiero teraz opowiedział o swojej krzywdzie
Michał Wiśniewski niedawno został tatą po raz piąty. Z Polą powitali na świecie Falco. Chociaż rodzice nie pokazali zdjęcia dziecka, wiadomo, że jest już z nimi. Muzyk w rozmowie z Faktem zdradził, że był podczas narodzin syna. Nie wszystko przebiegało jednak tak, jak sobie to wymarzył. Pandemia koronawirusa pokrzyżowała mu plany:
Michał Wiśniewski o bankructwie. Co ujawnił?
Wiśniewski w tej samej rozmowie podkreślił, że nie boi się ojcostwa. Wie, że musi mu poświęcić sporo czasu. Właśnie wychodzi z dołka, zaczyna wszystko od zera. Trzy lata temu zbankrutował. Uważa to za duży cios. Pomimo że nie jest to proste, buduje wszystko od podstaw. Nie zamierza jednak narzekać:
Muzyk dodał, że cieszy się, że wraz z byłymi partnerkami udało im się wypracować dobre relacje. Uważa to za swój największy sukces. Dodał, że nawet w trudnych okresach ze sobą rozmawiali:
Michał Wiśniewski podkreślił, że chociaż upadł na twarz, teraz się z tego podnosi. Ma dla kogo żyć:
Trzymamy kciuki, by tej piękny okres trwał jak najdłużej.